Już niedługo podobne pytania znajdziecie w Who Wants to be a Millionaire, czyli po naszemu w Milionerach. Ta właśnie produkcja powstaje w studiach Ubisfotu. Jej platformą docelową są Nintendo Wii i Nintendo DS. Obydwie wersje gry powinny trafić do sklepów w listopadzie tego roku. Na stacjonarnej konsoli Wielkiego N natrafimy na 2000 pytań a na przenośnej konsolce użyto koła ratunkowego 50:50 i będzie ich o połowę mniej. W opakowaniu Milionerów znajdziecie wirtualne gwiazdy prowadzące program w telewizji brytyjskiej (Chris Tarrant) i francuskiej (Jean-Pierre Foucault). O Hubercie Urbańskim póki co Ubisoft nie mówi. W kolorowych gazetkach u fryzjera wyczytaliśmy jednak, że rodzima gwiazda nie może znaleźc pracy w telewizji. Może czas na telefon do przyjaciela Panie Hubercie?
Jak zwykle doczepię sie końcówki. IMO bez tego -„O Hubercie Urbańskim póki co Ubisoft nie mówi. W kolorowych gazetkach u fryzjera wyczytaliśmy jednak, że rodzima gwiazda nie może znaleźc pracy w telewizji. Może czas na telefon do przyjaciela Panie Hubercie?” news byłby lepszy ;)” a jeżeli już na siłę pchać w/w Pana do tekstu to nius mógłby zakończyć się na „O Hubercie Urbańskim póki co Ubisoft nie mówi. ” To co jest napisane dalej graczy nie obchodzi, więc po co to pakować?
Kocham ludzi komentujących wtręty od newsmanów. Kogo to obchodzi? Mnie obchodzi bo uśmiech na twarzy miałem przez chwilę. Graczy nie obchodzi? A mnie nie obchodzi co obchodzi graczy! Nie zamykam się w gettcie gier i czytanie n-tego suchego newsa w stylu „Ubisoft zrobi Milionerów – kropka” nudzi mnie zieew. Lubię newsy z przysłowiowym pazurem i wyrażoną przez autora opinią. jak mówią amerykaniePERIOD!
@ bartek , prosze Cie, nei wypowiadaj sie w moim imieniu. Mnie sie taki styl podoba, jest luzny i jednoczesnie konkretny 😛 i wcale nie wlaze w dupe redaktorowi ;p
eee. . . mysle że taki wirtualny teleturniej to shit