Marketingowcy z firmy Billa Gatesa ogłosili właśnie, że konsola Xbox 360 sprzedała się w ilości 17.7 miliona egzemplarzy. Niebagatelny wpływ na tak doskonały wynik miało wydanie trzeciej odsłony kultowej gry Halo. Przypomnijmy. Od momentu wrześniowej premiery przygody Masterchiefa znalazły ponad 8 milionów klientów. Dobrymi wynikami może też pochwalić się najnowsza gra RPG od Bioware – Mass Effect rozszedł się w ilości 1.6 miliona egzemplarzy w zaledwie 6 tygodni od dnia premiery. Teraz już tylko czekamy na to co na tegorocznych targach CES w Las Vegas powie o przyszłości Xboksa 360 sam Bill Gates? Czyżby nowa wersja konsoli? Czytnik HD DVD?
360 rządzi , a ps3 juz sie rozkrecilo czy dopiero zaczyna bo juz niewiem?
Mam już 360kę, mam też „Red Ring of Death” i ma pierwszą przesyłkę do serwisu MS. Mam też nadzieję , że to ostatnia taka przesyłka
obcy, to taka inicjacja, takie ‚kocenie’ nowych w konsolowym świecie. Każdy posiadacz X360 musi go kupić, pokochać, zaszlochać, zapakować, wysłać, zaczekać, odebrać i dopiero wtedy jest prawdziwym graczem
No to wygląda na to że los mnie bardzo skrzywdził bo mój xbox od ponad roku działa bez problemów i w żaden sposób nie chce się zepsuć. Jak tak dalej pujdzie to skończy mi się gwarancja i nie dostane nowego chłodzenia w moim xboxsie
Ale to chyba dlatego że nie mam za dużo czasu i gram max 2 godzinki dziennie. Mój xbox nie ma czasu kiedy się porządnie rozgrzać. 
to moze ‚wymus’ zepsucie konsoli tuz przed koncem gwarancji? jest duzo na to sposob
nie wiem jak wy??ale,dla mnie Halo3 to najlepsza gra na x360!!!!
Halo 3 w singlu to zwykły skandal
Dla mnie Halo 3 to jedna z najgorszych gier w jakie grałem w tym roku na X360, a było ich sporrrooo.
No cóż mój czasem chodzi po 16 godzin i taż jakoś paść nie chce. Taki maratonik przeważnie ma 2 x w tygodniu, a tak na co dzień to po 2-3 godzinki.
Gelu – xbox ma chyba jednak ustawiony zegar ‚czas do zepsucia’ i tyka. Piszesz, że grasz 2h dziennie? Ja niestety takiego luksusu nie miałem, grałem jakieś 10h miesięcznie, przez ostatnie dwa miesiące życia poprzedniego egzemplarza nie był nawet włączany. Po tym czasie odpaliłem GoW i po 1h zdechł, tak sam z siebie. No ale już jest od dawien dawna nowy i jakoś nie zanosi się na kolejny pad.
Dołączam się do grona tych „wybrańców”, którym iks śmiga bez awarii już ponad rok.
no ja swoją nabyłem w listopadzie 2006 – premierowy zawrót głowy. . . a poza tym byłem fanbojem pierwszego pudełka
A że sie zepsuł. . . no cóż. . . i tak chwała za 3letnią gwarancję – dzięki temu mam naprawę zamiast wyrywania włosów. Gelu, Szpynda, Cujo
Gratuluje takie sprawnej sztuki i życzę, żebyście nie musieli przechodzić inicjacji 