Bartosz Kotarba wyruszył na tajną misję. Miał zdobyć wszystkie możliwe informacje na temat pierwszej gry MMO na Playstation 3. Zapraszamy was do zapoznania się z materiałem zdobytym przez Jola. Naprawdę warto.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Nie wiedziałem, że gra będzie też na PC. To było miłe zaskoczenie w trakcie czytania zapowiedzi. Już teraz widać, że tytuł będzie wymagał ogromnej pracy nad zbalansowaniem wszystkich jej aspektów. Szczególnie w warstwie gadżetów. Jeśli się to uda to będziemy mieli naprawdę ciekawy tytuł, który wreszcie nie rozgrywa się w scenerii fantasy.
Przeczytałem zapowiedź, obejrzałem trailer. . . I nie jestem zachwycony. Gra zapowiada się średnio. IMO bardzo przypomina Guild Wars. W obu grach można zobaczyć misje, „zamknięte” PvP czy instance’owane miasta (tutaj kluby). Do tego ulepszanie ekwipunku, crafting. . . Tylko, że tutaj wszystko to widzimy FPP. Tutaj to my celujemy ze snajperki ;). Grafika nie zachwyca – zbytnio przypomina Team Fortress II. Chętnie zobaczył bym taką grę ale w ciężkim „brudnym” klimacie. Poza tym – tak jak wspomniał pan Bartosz, za mało wiemy o samym gameplay’u. Jak zwykle – pozostaje czekać :).
Krisk —> pożyjemy zobaczymy. Obecny stan prac – a właściwie tego co odkryli przed prasą twórcy gry jest zdecydowanie zbyt mały, żeby jednoznacznie ocenić czy będzie sukces czy porażka. Grafika przypominająca Team Fortress II mnie osobiście jak najbardziej odpowiada. Bo taka ma być konwencja gry chyba – czyli trochę z jajem i przymrużeniem oka. A jak będzie – zobaczymy. Wg mnie potencjał jest a od Sony zależy czy uda się mu go wykorzystać
o grze trudno mi cokolwiek powiedzieć (poza oklepanym: fajnie sie zapowiada trzymam kciuki, ble ble ble), ale sama zapowiedź podobała mi się piekielnie 🙂Ja w klubie disco mogę robić wszystko– myślałem, że nie wytrzymam ze śmiechu, franek mi się przypomniał . . . :D:D
a ja myślałem, że już nikt nie zauważy komentarza, który mnie osobiście szalenie rozbawił. Pewnie część młodszych graczy nie pamięta naszego dzielnego karateki 🙁
To ja się pochwalę, że do dziś mam w domu kasetę z przebojami Franka Kimono 🙂
Dobra zapowiedz :)Zapowiada sie to. . . ciekawie i nie da sie ukryc, iz rowniez dosc osobliwie. Ciezko jednak o jakies rokowania, bo faktycznie wiadomosci wciaz jest stosunkowo nie wiele 🙂 Czekam wiec cierpliwie na wiecej informacji o The Agency ;]