Simsy robiły już chyba wszystko, ale nie pamiętamy by kiedykolwiek przeniosły się do średniowiecza. Tymczasem niezawodne Superannuation donosi, że firma Electronic Arts zarejestrowała kilka domen internetowych, których nazwy sugerują, iż wirtualne ludziki mogą się wkrótce zabawić w rycerzy, chłopów, królewskich poborców podatkowych i bezkrwawe krucjaty. Elektronicy ponoć zastrzegli prawa do posługiwania się nazwą „The Sims Medieval”. Niestety jest jeszcze zbyt wcześnie, by ocenić czy i jaka produkcja z Simsami w roli głównej przeniesie nas do średniowiecza. Wiadomość ta mimo wszystko nam się spodobała. Średniowieczne Simsy mogą przecież być prostszą wersją klasycznego The Sims. Gracz nie będzie się musiał martwić o takie drobiazgi jak mycie zębów, chodzenie do toalety czy sprzątanie. O możliwości robienia kariery jako błazen, kat, koniuszy czy wiejski przygłup (po godzinach jest superbohaterem) myślimy już teraz. Przy odrobinie szczęścia w grze mogą się nawet pojawić smoki i dziewice. To będzie hit!