Najważniejsze jest to, że nadchodzi kolejna gra z serii Total War. Tym razem, jak już się zapewne domyśliliście, będzie to następny remake. Po dużym sukcesie poprzedniego „eksperymentu” tego typu – Medieval: Total War 2, Creative Assembly doszło do wniosku, że graczom można wcisnąć Rome po małym faceliftingu. A my rzecz jasna pobiegniemy do sklepu, żeby go kupić.
Przedstawiciel SEGA powiedział redaktorom serwisu Next-Gen, że: „Goście z Creative Assembly tworzą dodatek do Medieval oraz następce Rome, której to pozycji jeszcze nie ogłosiliśmy”. Jak widać właśnie to zrobili. Teraz już wiemy co SEGA ogłosi za rok. Będą to zapewne dodatek do Rome 2 oraz Shogun 2. Wychodzi nam, że w okolicach roku 2009-2010 zobaczymy Medieval 3 i dodatek do drugiego Shoguna. Cieszymy się jak dzieci.
Eeee, o ile remake Medievala można wytłumaczyć to Rome już ciężko. W końcu Rome i Medieval II to niemal to samo (pod względem technicznym). a tak btw. Shogun i Medieval > pozostałe TW. Jednostki w 2D wyglądały duuużo lepiej i czytelniej przy dużym oddaleniu. Szarża ciężkiej jazdy w Medievalu wygląda zdecydowanie efektowniej niż szarża kawalerii-choć-tak-na-prawdę-przez-3D-nie-widać-czego w II
Dla mnie seria i tak skończyła się na pierwszym Medievalu. W Rome nie mogłem po prostu patrzeć na te ludziki łażące mi po mapie świata. W Medievalu czułem się jak prawdziwy dowódca, siedzący w sztabie nad mapą i przesuwający pionki. A teraz nie mogę się wczuć w tę rolę :/Poza tym szkoda, że seria zaczyna się rozmieniać na drobne. . .
Piedo. . . cie głupoty. Rome był zdecydowanie lepszy niz Medieval. Bardzo dobrze że zrobią remake’a. Czekam z niecierpliwością.
widać skończyły im się pomysły . . . a szkoda, owszem miło grało się w MTW2 ale czeakałem na stworzenie World: Total War (a nawet jeśli nie to to mało było wojen na świecie?)
Przydaloby sie cos na ksztalt „Napoleon:Total War” 🙂 Te chmary piechoty, czworoboki, husarzy, obleganie twierdz, szybkie marsze, gwardia cesarska i Ksiestwo Warszawskie! Ech. . . 😉
Wygląda mi to trochę na „odcinanie kuponów, za szybko wracają do tematu Rzymu. Mimo to, o ile gra będzie dobra (grywalność mocium panie, grywalność!) i będzie wznosiła pewien powiew świeżości to prawdopodobnie sie skuszę. W końcu CA znajdują się dość wysoko w moim osobistym rankingu ;]
Jak dla mnie typowe odcinanie kuponów i jak słusznie zauważyliście tematów wojennych jest cała masa po co więc cały czas eksploatować te same? Choćby wspomniany przez tkizza okres napoleoński – myślę, że mogłoby być i ciekawie i emocjonująco. Nie neguje, że gra któa wyjdzie będzie do kitu. Pewnie nie będzie, ale znów grać w to samo tylko nieco zmienione. Mam wrażenie jakby sprzedawano mi to samo dwa razy. . .
Nie gadajcie bzdur, takie remaki są bardzo dobrym pomysłem, a jak nie chcecie, to po prostu nie kupujcie, ja kupię na pewno.