Na łamach serwisu BeyondUnreal wypowiadał się pracownik Epic Games Steve Polge. Powiedział on, że tempo gry na komputerach osobistych będzie trochę większe niż na konsolach a sama akcja bardziej szalona. „Gra jest trochę ‘spowolniona na konsolach. Dodaliśmy do niej również system, który pomaga w celowaniu. Jest on jednak bardzo subtelny a jednocześnie szalenie efektywny. (…) UT3 nie będzie jednakowy pod względem grywalności jako, że modyfikowaliśmy go dla każdej platformy z osobna, aby nie wpłynąć negatywnie na wymieniony przed chwilą czynnik na żadnej z nich” – powiedział Polge.
Zmiany, modyfikacje o których mówi pracownik Epic nie mają wpłynąć na wygląd, udźwiękowienie czy inne elementy gry. Przynajmniej pod względem wyglądu Unreal Tournament 3 wyglądać ma identycznie na pecetach, Xboxie 360 i Playstation 3. Konsola Sony ma jednak, w przeciwieństwie do Xboxa 360, korzystać z modów tworzonych przez graczy. Studio obiecuje również, że tytuł ten zostanie dopracowany pod kątem możliwości słabszych komputerów osobistych. Dzieło Microsoftu nie dość, że nie zaoferuje przed chwilą wymienionej atrakcji to pojawi się w sklepach dopiero w przyszłym roku. W tym przypadku konsolową wyłączność udało się wywalczyć japońskiej firmie.
No i jest w newsie literówka. Drugie zdanie tekstu. Brakuje literki „o” w słowie tempo.
Wielkie brawa, rzadko kto aż tak przestrzega zasad poprawnej pisowni. PS: U ciebie brakuje przecinka oraz drugie zdanie powinno brzmieć nieco inaczej ;)Pozdro i uszanowanie:)
wiadomo, że na blachę będzie szybsza, dla klikaczy ikonek grających na myszce zawsze gra będzie szybsza-nie zanczy lepsza.