Peter Moore, zwany też „ojcem” marki Xbox, przyznał, że trwają już prace nad następcą Xboxa 360. Pracownicy Microsoftu analizują w tej chwili jakie technologie będą dostępne na rynku za pięć lat. W związku z tym, jak twierdzi Moore, nowego Xboxa możemy spodziewać się dopiero w okolicach 2011/2012 roku. My stawiamy na hologramy i implanty do mózgu.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
cos nieco szybko. . . . w wakacje mam zamiar sobie sprawic xboxa ,bo mam dosyc ciaglego ulepszania sprzetu. . . a widze ze Xbox tez szybko sie zestarzeje ;/
A PS3 ma starczyć ponoć na 10 lat
Ma starczyć na 10 lat ale nikt nie powiedział, że nie wyjdzie ps4 w ciągu tego czasu 🙂 Bez obaw. Zarówno Sony jak i M$ dobrze wiedzą jak zarabiać pieniądze i nowe wersje konsol na pewno pojawią się po jakimś czasie. 10 lat z samym PS3 . . . dobre żarty 🙂
norma. zycie kazdej konsoli to jakies 5 lat. patrzac racjonalnie.
PS2 sie tyle wlasnie trzymala i PS też.
4-5 lat zdecydowanie wystarczy. Co to jest wydać 2. 000 zł na 4 lata. . . gdy na PC wydaje się ponad 2. 000 zł rocznie.
dokladnie. mam x360 i jestem bardzo happy, teraz wykorzystuja 60% jego mocy, wiec jeszcze spokojnie pare lat bedzie ciagnal super grafe, a i gierki ufam nie beda gorsze niz ostatnie Gow, lost planet, czy nadchodzacy Assassin i bioshock 🙂
Konsole kupujesz raz na 4 lata i płacisz 2000. a za gry płacisz od trzech do 6 razy tyle. A w przypadku pieca jest odwortnie. Policzyłem sobie to kiedyś przy pewnych uśrednionych i nie najwyższych cenach i pewnej założonej liczbie gier kupowanej na rok na oba rodzaje sprzętu. Okazało się że korzyść na rzecz konsol to jakieś 200-300 złoty rocznie. Niby jest oszczędność ale nie taka duża jakby się wydawało. Panowie to jest biznes. Te firmy zrobią wszystko byście dali im swoje pieniądze i jeszcze wmówią wam że zrobiliście interes życia. Nowa konsola musi pojawić się za 4 -5 lat bo tak rozwija się technlogia. A nawet gdyby rozwijała się wolniej to firmy zrobiłby wszystko by pokazać że nowa konsola jest już wam potrzebna. Biznes jest i na pc i na konsolach.
Ale nie sama cena dycyduje o rozrywce. Zauwazyłem że gry na PC są niedopracowane. Wypuszczane w pośpiechu np Gothic 3. Inna sprawa że konwersje hitów z konsol sa tragiczne np Resident Evil 4. Grałem na PC ostro wiele lat i przez ostatni rok zagrywałem sie tylko w CS Source – reszta mnie nie ruszała. Na X360 gry wychdza wolniej ale kazda wciaga skutecznie
Na prawdę chcesz się wikłać w kolejną dyskusje co jest lepsze? Chciałem tylko pokazać pozorną oszczędność jaka jest przy kupowaniu konsoli co 4 -5 lat. „Zauwazyłem że gry na PC są niedopracowane. Wypuszczane w pośpiechu np Gothic 3. „A gry wypuszczane w pośpiechu na kilka platform w tym pc? Na przykład Godfather? Czy wtedy to wina pc że gra na niego jest niedopracowana i czy tylko wersja pc nie spełnia oczekiwań a pozostałe są jakoś wyjątkowo dobre? wątpię. Na każdą platformę trafiają się gnioty. Jakoś nie zauważyłem by wszystkie gry na konsole dostawały same 10 w ocenach i by nie były pozbawione wad technicznych. Jak myślisz że teraz gdy konsole nowej generacji mają łatwy dostęp do netu to nie pojawią się tam zaraz patche poprawiające błędy w grach?
Abbalah – pojawiaja sie patche, ktore same sa popsute albo psuja gre zamiast ja latac, o ile dobrze pamietam bylo tak z CoD 3 😉
Katmay – a to już problem który będzie dotyczyć gier nie zależnie od platformy 🙂 ludzie wciąż mają za złe EA patche do Battelfielda 2, które według wielu zepsuły przyjemność z gry:)
Każdy gra na czym woli. Dla mnie PC stał się nudny pod względem gier za to X360 wniósł powiew świeżości.