W kolejnej odsłonie zręcznościowego śmigania na desce (o podtytule Proving Ground) możemy się spodziewać ulepszeń funkcjonalności sieciowej gry, możliwości edytowania gry przez społeczność jej fanów oraz jeszcze większej swobody przy modyfikowaniu wyglądu naszego skatera. Znajdziemy w niej nawet edytor plików wideo – kto wie, może wschodzące gwiazdy filmów dokumentalnych o sportach ekstremalnych rozpoczną swą przygodę z filmowaniem od tej gry.
Jeszcze więcej swobody będą także mieli gracze, którzy zapragną zaprojektować swój skatepark. Powrót zaliczy także bardzo przyjemna atrakcja o nazwie „Nail the Trick” – tym razem z młodszym rodzeństwem „Nail the Grab” i „Nail the Manual”. Tytuł ten zmierza na Xboxa 360, Playstation 3, Nintendo Wii, PS2 oraz Nintendo DS. Jak mówi szef Neversoft Joel Jewett: „Nowy Tony Hawk będzie najgłębszym i najbardziej wciągającym tytułem z tej serii jaki kiedykolwiek zrobiliśmy”. Trzymamy za słowo.
Niestety nie jeżdżę na desce, bo nie mam warunków do tego 🙂 Ale poprzednie części THUG, THPS i THAM wspominam bardzo ciepło, gierki były luźne, wciągające i nie nudziły się prędko. Najdłużej grałem w THPS 3 (moim zdaniem najlepsza część serii) A co do nowego TH na liście wydawniczej brakuję mi 2 platform PC i PSP. Jeszcze PC rozumiem żeby nie brać pod uwagę(coraz częściej tak się dzieje) No ale chyba na PSP gra powinna się pojawić.
THPS3 W 20 minut cała fabuła. Rrybisiu podziwiam cię za chęć grania w tonego, ale zgodzę się z nim thps jest fajną grą można się pobawić. Oby to było ostatnie, bo American Project był pewnie słaby skoro nic nie było słychać o nim. Albo niech to będzie ostatnia część i za rok albo kilka kolejna niech wyjdzie.
W serii Tony Hawk interesuje Cie fabula? To tak jakbys jezdzac na desce chcial czytac ksiazki. Podziwiam :)Zgodze sie jedynie, ze nielicznymi grywalnymi tytulami z tej serii byla dwojka i trojka i wydany nie tak dawno temu Project 8
Ja sobie trochę pograłem w czwartą część, ale nie pamiętam by mnie zbytnio zachwyciła i już w żadną inną nie grałem.
W THPS3 nie było żadnej fabuły xD Poprostu był to zlepek przypadkowych plansz na których były zadania do wykonania. Ale fajnie się grało bo co się przeszło grę to odlokowywało się coś nowego (przeszedłem grę wszystkimi skaterami ^^)
Chodzi ci o American Wasteland czy o Project 8? BTW: American Wasteland jest po polsku w Extra Klasyce.
Tony Hawk swego czasu była zajebistą serią, dla mnie na 3 części ochy i achy się skończyły:/W najnowszą część na rynku jeszcze nie grałem. Walki na combosy z kumplami, browarek obok i obolałe kciuki, które z czasem się tuningowały aż skóra złaziła:D:D:DTo były przyjemne chwile spędzane przy wirtualnej deseczce. Może nie długo skuszę się na Project 8.
THPS 2 i 3 grałem z wielką przyjemnością. I wiedzę że inni też najlepiej wspominają te właśnie części. Na prawdziwej desce nigdy nie jeździłem, ale klawiaturę w THPS 2 mordowałem przez długie tygodnie. A w nową odsłone pewnie nie zagram bo nie planują jej na PC 🙂
Jeżdżę na desce. Trików nie kręcę, tylko się odpycham. Grałem w THPS 2,3,4 i na tym się skończyło. Ale gierki fajne.
ostatni TH w jakiego gralem to byl TH pro skater 3:P ale bardzo przyjemnie wspominam zabawe, wiec czekam:P