11.Samba de Amigo
Ta małpa zapewne zna się na muzyce lepiej ode mnie…ale tylko do czasu wyjścia SdA!
Swego czasu Samba de Amigo z hukiem pojawiła się na Dreamcaście i pewnie do dziś byłaby uznawana za grę kultową, gdyby nie jego upadek. Ale Sega nie zapomina o swoich wartościowych licencjach i tak, jak wskrzesiła NiGHTSa, ma również zamiar przywrócić do życia symulator rytmicznego potrząsania marakasami. Z tą różnicą, że tym razem w roli instrumentu nie wystąpi znany z podstawowej wersji SdA duet kontrolerów przypominających gruchawki. Zastąpią go po prostu Wii-lot razem z Nunchukiem. Zaszeleścić „gruchawkami” będziemy mogli już na początku lata, tak więc get ready to shake your maraca!
12.Wii Fit
Raz, dwa, raz, dwa, raz, dwa, pompujemy!
Tego można się było spodziewać. Wii Fit szturmem zdobył Wyspy Japońskie. W ciągu zaledwie jednego miesiąca od premiery sprzedaż Wii Fit przekroczyła magiczną liczbę jednego miliona egzemplarzy, a premiera tego programu poza granicami Japonii wciąż nie ma żadnej konkretnej daty. W każdym bądź razie, osoby zainteresowane trenowaniem przed ekranem telewizora powinny się tym tworem zainteresować, bowiem nareszcie pojawia się możliwość połączenia przyjemnego z pożytecznym, to jest świetnej zabawy i dbania o rozwój fizyczny. A jak dobrze pójdzie, to w przyszłości pojawią się jeszcze pewnie jakieś gry taneczne i inne dziwadła wykorzystujące spore możliwości Balance Board.
13.Deca Sports
To tak, jakby komuś Wii Sports nie starczało…
Z całą pewnością większość z Was kojarzy grę, która w Europie i Ameryce Północnej była pakowana razem z każdym egzemplarzem Wii. Nazywała się Wii Sports i pomimo swojej prostoty, potrafiła przyciągnąć do telewizorów tysiące graczy, razem z rodzinami. Przy okazji zbliżających się wielkimi krokami igrzysk olimpijskich, na pomysł stworzenia podobnej do WS pozycji wpadła mało znana ekipa Hudson Entertainemnt. Ich sportowa paczka będzie zawierała wiele mocno zróżnicowanych dyscyplin, toteż coś dla siebie z pewnością znajdą zarówno fani piłki nożnej, jak i ci kibice, którzy raczej preferują curling i łyżwiarstwo figurowe. Nie zabraknie też atrakcji dla entuzjastów białego szaleństwa i plażowo-wirtualnych naśladowców naszych Złotek. Tak więc jeśli nie odpowiadam Wam Wii Fit, a lubicie poruszać się trochę przy okazji grania na konsoli – szykujcie pieniążki na Deca Sports, które to trafi do sklepów w trzecim kwartale bieżącego roku.
14.Sid Meier’s Civilization Revolution
Sid Meier po konsolowej stronie mocy. Wreszcie!
Wspaniała seria Civilaztion do tej pory była jednym z symboli PeCetowej części rynku elektronicznej rozrywki. Ale Sid Meier bynajmniej nie należy do obozu konserwatystów i najwyraźniej nie zgadza się z opiniami mówiącymi o tym, jakoby na konsoli nie dało się grać w strategie. Zaprzeczeniem tej teorii ma być właśnie Civilization Revolution, tworzone z myślą między innymi o Wii. Kilkanaście różnych cywilizacji do poprowadzenia, sławni wodzowie i monumentalne bitwy pomagające w zdobyciu dominacji nad innymi oraz potężne artefakty poukrywane tu i ówdzie – czyli dokładnie to, czego byśmy po zrewolucjonizowanym Civie mogli oczekiwać. W sklepach za oceanem najprawdopodobniej już we wrześniu.
15.Wild Earth: African Safari
Nie zapomnijcie spakować aparatów – będzie co fotografować
Marzyliście kiedyś o tym, by wyjechać na safari do Afryki, ale nigdy nie udało się zgromadzić wystarczających funduszy? Majesco ma w planie już w końcówce lata dać Wam namiastkę zwiedzania Czarnego Lądu w towarzystwie dzikich zwierząt. Jako dziennikarz pewnego pisma będziecie mieli możliwość udania się na wycieczkę do Parku Narodowego Serengeti uzbrojeni tylko i wyłącznie w aparat fotograficzny. Brzmi kusząco? Pewnie, że tak! Tylko miło by było, gdyby Majesco popracowało trochę nad kiepską oprawą graficzną.
16.A New Beginning
Pan inspektor z GreenPeacu kazał mi o tym napisać
Dobrych przygodówek nigdy za wiele. Z pewnością z tym stwierdzeniem zgodziłby się mój redakcyjny kolega Sammy. Czy A New Beginning faktycznie będzie godną zakupu pozycją przekonamy się dopiero pod koniec roku. Jak na razie wiemy o niej bardzo niewiele, ale studio Daedalic Entertainment warto pochwalić już za sam pomysł. Komiksowa opowieść o przeszło trzydziestce postaci, zaglądających do wszystkich zakątków naszego globu, by uratować go przed drastyczną zmianą klimatu, która może nastąpić w każdej chwili i doprowadzić do zagłady ludzkości? Wchodzę w to!
17. Spore
O Spore na komputerach osobistych słyszał chyba każdy. Od kiedy Will Wright pierwszy raz zapowiedział ten rewolucyjny tytuł, cały komputerowy świat wstrzymywał oddech w oczekiwaniu. I wstrzymuje dalej, ale już w akompaniamencie konsolowej braci. Nie wiadomo jeszcze dokładnie kiedy, ale pewne jest, że zmienić bieg ewolucji będziemy mogli również za pośrednictwem Wii, a to dlatego, że Will uważa ten sprzęt za jedynego prawdziwego next-gena. Szkoda tylko, że ciągle milczy na temat ewentualnej daty premiery Spore w wersji nie-komputerowej.
18.Disaster: Day of Crisis
Dzień klęski Wii nadchodzi? Paaanie, daj pan spokój
Komputery osobiste swój kryzys przeżyły w ubiegłym roku, kiedy to dziecko CryTek trafiło na rynek. Wii będzie miało znacznie gorzej – bowiem razem z nim dostanie jeszcze kataklizm. Niestety wiemy o tej produkcji bardzo niewiele i nie możemy być nawet przekonani, że ukaże się jeszcze przed ponownym nadejściem stycznia. Ostatnie informacje o Disaster pochodzą z Electronic Entertainment Expo 2006 i już powoli zaczynają się kurzyć. A szkoda by było, gdyby tak ciekawy projekt odszedł w zapomnienie. Day of Crisis ma (miał?) nas przenieść do zniszczonych naturalnymi katastrofami Stanów Zjednoczonych, w których to mieliśmy odebrać terrorystom broń jądrową, w której posiadanie weszli. Z jednej strony walka o przetrwanie, a z drugiej konieczność dopadnięcia głównych antagonistów brzmi ciekawie, więc niech lepiej Nintendo w końcu zaprzęgnie doświadczony zespół Monolith Soft do roboty, o!
19.Project H.A.M.M.E.R
A teraz ładnie złóżcie rączki i pomódlcie się, żeby ten projekt nadal był aktualny
Kolejny raz Ameryka w niebezpieczeństwie i kolejny raz nie można mieć pewności co do tego, że gra się w ogóle ukaże. Latem ubiegłego roku dało się słyszeć plotki mówiące o tym, jakoby prace nad Project H.A.M.M.E.R zostały wstrzymane przez Nintendo. My jednak wierzymy, że firma z Kioto pójdzie po rozum do głowy i wreszcie wyda tego długo wyczekiwanego slashera z napakowanym cyborgiem w roli głównej. W końcu któż nie chciałby sobie pomachać Wii-motem, przy okazji miażdżąc podstępne roboty ośmielające się bezczelnie atakować kraj Wujka Sama? Nie wiem jak Wy, ale ja trzymam kciuki, by coś jednak z tego wyszło i to jak najszybciej!
20.Final Fantasy: Crystal Chronicles The Crystal Bearers>
Multiplayerowy Final nie-MMORPG? Własnym oczom nie wierzę!
Ostatnia opisywana w tym tekście gra, która przy sprzyjających okolicznościach trafi na Wii jeszcze w tym roku, to kolejny tytuł, o którym wiemy tyle, że równie dobrze moglibyśmy nie wiedzieć nic. The Crystal Bearers to sequel wydanego na GameCube’ie Final Fantasy: Crystal Chronicles, który podobnie jak jego poprzednik ma mocniej skłaniać się w stronę walki i współpracy między graczami, niż typowej dla serii FF przygody w singlu. Tak więc czekamy, bo jest to projekt, który może ożywić skostniałą trochę sagę Final Fantasy. A czy i kiedy się doczekamy? Cóż, To Be Announced.
I tak oto doszliśmy do końca zapowiedzi najciekawszych gier na Wii, które przy sporej odrobinie szczęścia powinny ukazać się jeszcze w tym roku. Czy będą wystarczająco dobre, by przekonać ludzi do uszczuplenia portfela dowiemy się dopiero po ich premierze, ale za jedno już można pochwalić obóz Ninny – różnorodność. RPG-i, strategie, przygodówki, dziwaczne wyścigi i wiele innych to właśnie to, czym wesoła drużyna rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni chce nas zadowolić w bieżącym roku. Tylko czemu te najciekawsze, jak Disaster i Project H.A.M.M.E.R muszą budzić tyle wątpliwości?
Ech Ninny. . . Ty to masz pecha. . jak zrobisz genialną konsolę, to wraca problem poprzedników – znowu mało poważnych tytułów third-party, a first jeszcze mniej. . . Mam nadzieje że wreszcie ważniejsze studia zajmą się produkcją mocniejszych tytułów na Wii, bo posiadacze zasługują na to!
a po co Wii system seller? przeszkadzać tylko będzie. . . 😛
Gdyby ktos mi pokazal tego screena z Mario Kart to bym pomyslal, ze to N64 :>
Po przeczytaniu tego zestawienia wiem jedno – Wii nie kupie w tym roku. Ani razu w trakcie czytania tego tekstu nie pojawiła się u mnie myśl ” o w to bym zagrał”.
@dpg: W takim razie chyba nie grałeś w MK64:DGrafika w MK Wii na filmikach prezentuje się naprawdę ładnie. Mario Kart i SSBB to będą naprawdę świetne gry, ale Nintendo najwyraźniej zapomniało o tak wspaniałych seriach jak Pikmin, F-Zero czy Donkey Kong:/ Mam nadzieję, że z upływem czasu BigN ujawni jeszcze wiele HITów jakie szykuje jeszcze na ten rok. . .
Przełomowe sterowanie w połączeniu ze słabymi bebechami u mnie jako hardcorowca lubiącego jak moje gałki oczne atakuje HDR i shadery na każdym elemencie gry nie zda egzaminu i nie zachęci do kupna. Sorry Winetou ale bez względu na wszystkie zalety nie chce oglądac przez najbliższe kilka lat takiej grafiki. I choć może się to wydawać puste grafika ma dla mnie znaczenie – musi mieć pewien poziom, którego konsola Nintendo nie oferuje. Ponadto nie uświadczę na tej platformie żadnych poważnych tytułów, tylko jakieś kontynuacje serii (Nie robiące na mnie wrażenia bo nie jestem wychowankiem Mario czy innych maskotek ze stajni Big N).
Gooralesko, pozwol, ze zapytam, czy w ogole przeczytales powyzszy tekst, czy tylko zobaczyles, ze jest o Nintendo, wiec postanowiles napisac, co myslisz o Wii?Jesli No More Heroes, Disaster, A New Beginning czy chocby Wild Earth to faktycznie sa licencje stare jak swiat, pelne maskotek Nintendo -. –
Wszystko zależy od tego czego się od gier oczekuje. Jeśli przede wszystkim zabawy i niebanalnych rozwiązań to Wii rządzi. Jeśli zaś lubisz ślicznie wyrenderowaną kolejną grę np. z serii „idź i zabijaj” to na pewno Wii nie jest dobrym wyborem. Mnie już się przejadły kolejne Farcry’e zwane Crysisami czy Gears Of War’ami i im podobne nudy.