11. Tom Clancy’s EndWar
Zbliża się Atomic Mushroom Project. Jolo się ucieszy
Nazwisko Toma Clancy’ego w tytule działa na Was jak płachta na byka, a ponowne partycypowanie w Wojnie Światowej przyprawia Was o drgawki? Jeśli tak, to całkiem prawdopodobne, że Ubisoft znalazł sposób na zmianę Waszego nastawienia. Co powiecie na strategię czasu rzeczywistego, w „realiach” globalnego konfliktu na wprost niewyobrażalną skalę? Stanąć można po stronie Stanów Zjednoczonych, Federacji Rosyjskiej lub Unii Europejskiej i przystąpić do toczenia batalii na faktycznie istniejących polach bitew, sterując wojskami dzięki komendom głosowym. Obyśmy tylko nigdy na własnej skórze nie doświadczyli tego, co Ubi w wirtualnym świecie przygotowuje na kwiecień bieżącego roku.
12. Grand Theft Auto IV
Niko pokaże Amerykanom, co to znaczy być gangsterem
Jedna z najbardziej wyczekiwanych gier nie tylko na PlayStation 3, ale w ogóle w tym roku. Tym razem miejsce czarnego „gangsta” zajmuje Serb Niko Bellic, bliski naszym słowiańsko-nordyckim sercom. Podbija on rockstarowy odpowiednik Wielkiego Jabłka i zapewne zrobi to tak skutecznie, jak Grand Theft Auto IV podbije serca domorosłych gangsterów. Jeszcze bardziej rozbudowana, jeszcze bardziej przerysowana i pełna czarnego humoru, jeszcze bardziej kontrowersyjna, jeszcze bar…a zresztą. Nie muszę wymieniać dalej, wystarczy chyba, gdy napiszę po prostu – pierwsza next-genowa część słynnej zarówno wśród graczy jak i kalifornijskich prawników serii GTA pojawi się na sklepowych półkach już w najbliższe wakacje.
13. SingStar
W końcu śpiewać każdy może
Któż spośród całkiem licznej grupy Wikingów nie lubi po długim rejsie odłożyć na bok wyszczerbionego topora i usiąść sobie przy kuflu, wesoło śpiewając piosenki Rihanny, Britney Spears, Gosi Andrzejewicz i Behemotha? No cóż, sądzę że większość z Was najchętniej sięgnęłaby po ostatnią z wymienionych opcji, której to raczej na pewno w bazie wokalistów next-genowego SingStara zabraknie. Ale za to w niedługim czasie od planowanej na maj premiery powinna się pojawić możliwość tworzenia własnej playlisty spośród kilkuset dostępnych utworów, co z pewnością usatysfakcjonuje nawet największych malkontentów.
14. Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots
War. War never changes.
Zgadnijcie jakiej gry na PlayStation 3 Siergiej nie może się doczekać od kiedy tylko zobaczył pierwszy trailer. Sądzę, że wszyscy trafili bezbłędnie – owszem, chodzi właśnie o kolejną już odsłonę przygód Solidnego Węża i jego cokolwiek zwariowanej ekipy. Oczywiście internet nie byłby internetem, gdyby regularnie nie umilał nam oczekiwania na Guns of the Patriots plotkami i ploteczkami o rzekomej konwersji gry na Xboksa 360. Konami natomiast nie byłoby sobą, gdyby nie przeniosło daty premiery na drugi kwartał tego roku. Solid Snake z kolei nie będzie Solidnym Wężem jeśli po wejściu na rynek „jego” produkcja nie zasłuży sobie automatycznie na miano jednej z najlepszych, jeśli nie najlepszej gry roku. Choć jak dla mnie już można by jej tą nagrodę przyznać, bo na horyzoncie nie ma żadnej poważnej konkurencji.
15. LittleBigPlanet
MałyDuży hit
Obok wspomnianego wyżej, czwartego eMGieeSa, LBP to jedna z najgorętszych produkcji na wyłączność dla PS3 w roku bieżącym. Po za tym, to jedna z nielicznych planowanych na najbliższe dwanaście miesięcy gier, które przy odrobinie szczęścia mogą zasłużyć sobie na miano rewolucyjnych. Czy do tej pory komuś udało się stworzyć śliczną, społecznościową platformówkę, w której najważniejszą cechą gracza nie są szybkie palce, a jego kreatywność i pomysłowość? Nie wiem jak Wy, aczkolwiek ja w każdym bądź razie się z takim tworem na dzień dzisiejszy jeszcze nie spotkałem. Ale to powinno się zmienić już we wrześniu, kiedy to LittleBigPlanet ma zawitać na rynek.
16. Dead Space
Scott i Carpenter byliby dumni z EA
Electronic Arts często zostaje określane mianem strasznej firmy. Czy to za sprawą postępowania, czy też poziomu niektórych gier – jakoś tak się zdarza, iż połączenie dwóch pierwszych samogłosek w naszym alfabecie działa na graczy jak płachta na byka. Ale zapowiada się na to, że już jesienią Elektronicy udowodnią, iż to co produkują może być straszne, ale ze względu na klimat i otoczkę survival-horroru, a nie samo w sobie wykonanie gry. Takiej próbie doskonale zdaje się sprzyjać klimat twardego Bardziej-Fiction-Niż-Science. Sami wiecie – opuszczony, zdewastowany kosmiczny frachtowiec, krwiożerczy obcy i ciągłe uczucie osaczenia i bezbronności rodem z filmu The Thing. Tylko dla delikwentów o mocnych nerwach!
17. Fallout 3
Atomic Mushrrom Project 2. Jolo będzie w siódmym niebie!
Cóż mogę tutaj napisać? O nowym Falloucie wiem tyle co większość z Was, czyli stosunkowo niewiele, a razem z pozostałymi Wikingami i całą resztą świata elektronicznej rozrywki z zapartym tchem wypatruje nadejścia końcówki roku, kiedy to sequel gry-legendy ma przebyć drogę z tłoczni do sklepowych magazynów. Powstaje tylko pytanie, czy Bethesda Softworks zdoła stworzyć tytuł tak dobry, by dorównał swym niebotycznie wręcz popularnym poprzednikom? Obyśmy ostatecznie nie otrzymali futurystycznego odpowiednika sagi The Elder Scrolls, bo wówczas BethSoft mógłby mieć ortodoksyjnych wyznawców starych Falloutów na sumieniu.
18. Final Fantasy XIII
Która to już Ostatnia Fantazja?
Seria Final Fantasy to jedna z cenniejszych licencji, jakie obozowi Sony wciąż zostały na wyłączność. Choć w moim odczuciu SquareEnix spadło na dno w momencie, gdy Tetsuya Nomura został reżyserem Dirge of Cerberus, a właśnie FF XIII będzie jednym wielkim, plastikowym odpustem, to jednak dobre kilka milionów osób na całym świecie mocno tej produkcji wyczekuje. Gra powinna ukazać się w końcówce roku i jest pewna – choć znikoma – szansa na to, że jak na kolejnego „Fajnala” będzie dość świeża. Byleby tylko wspomniany już pan Nomura nic nie brał przy wymyślaniu fabuły tego tytułu, to będzie przynajmniej przeciętnie…
19. Final Fantasy Versus XIII
Druga ukazująca się na PlayStation 3 gra zawierająca się w kompilacji Fabula Nova Crystalis to właśnie Versus (poza tym i XIII jest jeszcze Agito, ale wychodzi tylko na telefony komórkowe) ma być swoistym alter ego „trzynastki”. Ja, jako osoba bardzo sceptyczna względem wszystkiego (poza The Worlds Ends with You i ewentualnie Star Ocean: The First Departure) co wychodzi spod koślawej ręki Kwadratowych widzę FFV XIII jako pseudo-mroczną japońszczyznę pozbawioną choćby połowy stylu produkcji Atlusa, ale co ja tam wiem. Ważne, że ten twór jest ekskluzywny dla PeeSTrójki i przy sporej dozie szczęścia zobaczymy go jeszcze w tym roku.
20. Gran Turismo 5
Parafrazując Pratchetta – Gran Turismo zdąży obiec świat zanim Forza wciągnie buty
Jeśli chodzi o najbardziej wyczekiwaną na PS3 grę, którą ten sprzęt ma tylko dla siebie, to obok Metal Gear Solid 4 właśnie Gran Turismo 5 budzi najwięcej emocji. Wersji Prologue powinniśmy wyczekiwać już w połowie marca, podczas gdy w nie okrojonej formie dziecko Polyphony Digital zapewne pojawi się na półkach przed Świętami Bożego Narodzenia. Jest na co czekać, bowiem pierwszy raz w historii serii GT będziemy mogli ścigać się za pośrednictwem internetu, podziwiać uszkodzenia nadwozia i oglądać trasy z wnętrza naszej fury. No i oczywiście już teraz można powiedzieć, że oprawa graficzna pokaże, co naprawdę znaczy fraza „nowa generacja”. Fani Forzy, drżyjcie!
Niech o tym, jak dobrze zapowiada się dla PlayStation 3 ten rok świadczy chociażby to, że miałem naprawdę ogromny problem z wyselekcjonowaniem zaledwie dwudziestu hitów na tę konsolę. Szkoda tylko, że produkcje ekskluzywne to zaledwie około połowa z powyższych tytułów. Ale za to poziom, jaki zapewne będą prezentować takie pozycje jak MGS 4, czy GT 5 powinien wszystkim posiadaczom PS3 wynagrodzić dotychczasowy niedobór świetnych gier na wyłączność.
Lista IMHO lepsza niż Iksa – jakoś więcej Exclusivów, i więcej pewnych marek. Hnmmm, a może to powinien być minus? Brak wielu nowych marek? Nieważne. Jak sie będzie fajnie grało, to gracze dla Sony przełkną ten sam obiad nawet 3ci raz. I chociaż parę tytułów budzi wątpliwości (LBP [w którym dotąd nei wiem ocb] i MGS4 [Snake ruszajacy sie jak w ’95 to nie jest to co chciałbym widzieć w ostatni trailerze]) oceniam na razie PC>PS3>X360. Wii nie porównuje, i tak wiadomo że wygra 😉
Wujo, nadchodzących ekskluziwów NIE JEST więcej. Sugeruję obgooglować sprawę a nie zgadywać albo domyślać się. Jest ich mniej więcej tyle samo. I jak się już rzekło – w kwestii ekskluziwów globalnie i tak X0 jest do przodu. Co do „pewnych marek”, to kwestia gustu. Ja nie widzę w powyższej liście niczego dla mnie interesującego, czego nie miałbym na iksie. Typowo japońskie, zniewieściałe produkcje niemal budzą u mnie, mówiąc dyplomatycznie, niesmak. Jedyne, czego zazdroszczę plejakom, to God od War. Co do Killzone, to się okaże czy to nie będzie równie rozdmuchany marketingowo gniot, co Halo3.
możliwe. Oceniałem optycznie. Jakoś z tych list bardziej rzuciły mi się w oczy gry ekskluzywne, nie wiem. Nie jestem zbytnio zaintreresowany rynkiem X360/PS3. Bardziej interesuje mnie PC i Wii. Kto z czym do przodu – nie wiem, ja dyskutuje o artykule. Wyszło na to, że bardziej mi się podoba ta lista, która jest zbiezna z moimi gustami. Hmmm. . .
jakby nie było, wypowiedziałeś się 😉 Na pewno lista jest bogatsza niż ta na 2007 rok 😛 Słowe-kluczem jest „dla mnie” – i inaczej nikt nei ma prawa sie wypowiadać, jak w swoim imieniu. thenightmar – co chciałeś tym minusem udowodnić? Że ktoś popierający jeden obóz nie ma prawa skrytykowac reszty? Zawsze ma. Pytanie czy ma konkretne argumenty na swoją teze. Tobie ich chyba zabrakło że nazywasz mnie fanboyem.
Może nie będe mówił tego co na ten temat twierdze, bo zgrnę minusa jak kolega z góry (thenightmar daj se spokój). Widze, że na PS3 nie zmieściły się tytuły, które są multiplatwormowe i ukazały się na liście X0(np. SW FU, Far Cry 2). Jak dla mnie PS3 w tym roku będzie dużo bogatsze w gry i widzę tu więcej gier, które dla mnie są lepsze od gier na 2008 na X0, a to że ci thenightmar się nie podoba, nie oznacza, że musisz od razu wyjeżdżać z minusem. Ten, jak to ty określiłeś „nastolatek” wyraził swoje zdanie. Ja nie widze w tym poście nic Fanboyskiego tj w poście cujo. God of War pozamiata ;P. Też nie jestem pewny co do Killzone’a.
a ja czekam tylko na GTAIV, GT5 i FFXIII
Zdziwiłem się, myślałem że ta lista będzie o wiele bogatsza Oooo !!! Ja tam widzę tylko kilka KILERÓW (tytułów) dla posiadaczy PS3, tylko jak wypadną ??? :-Kill Zone 2 – jak będzie tak daremny jak „1” to wyjazd-Tekken 6 – ciągle to samo z lepszą grafiką -MGS 4 – wcześniejsze części były dla mnie takie sobie-GT 5 – ta grę chciałbym jedynie zobaczyć-FFXIII – ta seria jest u mnie niżej niż seria BarbieJak dla mnie nic w co chciałbym zagrać (może God Of War 3) ale na razie nic nie wiadomo. PS. Ciekawe ile minusów zgarnę za ten komentarz ???Zobaczymy czy można sie jeszcze wypowiedzieć się „swobodnie” (swoim zdaniem) na temat danej konsoli.
Cytat: „a właśnie FF XIII będzie jednym wielkim, plastikowym odpustem, to jednak dobre kilka milionów osób na całym świecie mocno tej produkcji wyczekuje(. . . )Byleby tylko wspomniany już pan Nomura nic nie brał przy wymyślaniu fabuły tego tytułu, to będzie przynajmniej przeciętnie. . . „Prawie cały tekstświetny, jednak zacytowany kometarz jast naprawdę pusty. Że niby Final Fantasy XIII będzie średniakiem? Dlaczego od razu tak się zakładać ? No chyba że autor tekstu jeździ na wszystkie targi po całym świecie i zawitał także do Japonii. . .
Nie dogodzisz. Jak autorzy tekstów rozpływają się w zachwytach pisząc zapowiedzi na podstawie press packów to źle bo potem gra z reguły nie jest taka dobra, a autorowi zarzuca się, że dał się nabrać na marketing. A jak napiszą w zapowiedzi, że gra jednak zapowiada się przeciętnie to też źle bo co tam autor może wiedzieć. Przecież gra ma być hit. W końcu twórcy tak mówią. No nie dogodzisz.
ja czekam tylko na killzone 2
Ja chetnie kupie pare gierek z tej listy. . . Ale kurcze – tak dlugo trzeba czekac na GT5 :/. Osobiscie musze przyznac, ze jak dla mnie najlepsza gierka na PS3 jest Call of Duty 4 🙂