Z tego filmu wynika kilka wartościowych lekcji. Po pierwsze, czołg jest pojazdem sportowym. Po drugie, hamuje na śniegu równie słabo, co samochód. Po trzecie wreszcie, mały wizjerek kierowcy nie pozwala na pełnoprawne uczestnictwo w ruchu. W tym wypadku wszyscy mieli szczęście, bowiem skończyło się na otarciu. Kierowca ciężarówki może się chwalić, że przeżył zderzenie z czołgiem!
heh, nawet nie widać. . .
Ojojoj a co by było gdyby się zderzyły? Ciężarówka była by zmasakrowana
zdecydowanie czołg dostał by tylko parę rys
A ciekawe kto by wygrał gdy by czołg miał by się zmierzyć z lokomotywą 
Nie palę wiecej tego gówna
patrz wyżej 