Tak jest – to właśnie wyścigi w górach skalistych będą głównym daniem Carbona. Jak stwierdził Larry LaPierre, dyrektor produkcji nowego NFSa, wyścigi w takich realiach są ostatecznym testem zdolności każdego kierowcy.
Naszą przygodę rozpoczniemy w niewielkim mieście, położonym pośród niebezpiecznych szczytów Colorado. Jako szef ekipy wyścigowej weźmiemy udział w niebezpiecznych starciach na drogach publicznych. Aby przejąć kontrolę nad kolejnymi dzielnicami będziemy musieli wykazać się odwagą, refleksem i pewną ręką. Przypomina się trochę Grand Theft Auto, co?
Oczywiście wrogie ekipy oraz policja będą chciały nas powstrzymać i zapobiec naszej dominacji. Ale to dopiero początek. Co jest jednym z najlepszych elementów serii Need for Speed? Z pewnością możliwość tuningowania wozów! W NFS: Carbon została ona posunięta do maksimum, dzięki nowej technologii Autosculpt. Ponoć będziemy dzięki niej tworzyć własne spojlery, relingi i maski. Zapowiada się świetnie!
Jak zwykle w przypadku gier EA, możemy liczyć na wydanie gry na niemal wszystkie konsole oraz pecety. Kolejne informacje mają zostać ujawnione wkrótce.
Need for Speed: Carbon ujawniony
[Głosów:0 Średnia:0/5]