Sony chyba nie zauważa tego, co dzieje się na rynku. Już nawet w Kraju Kwitnącej Wiśni od miesiąca Xbox 360 sprzedaje się lepiej od Playstation 3. Jeszcze na początku tego roku osobę, która ogłosiłaby, że konsola Microsoftu w Japonii przebije sprzedaż superkomputera nazwalibyśmy wariatem. Obecny stan rzeczy nie martwi jednak bossów Sony.
Na łamach magazynu Edge w imieniu korporacji wypowiadał się Patrick Seybold, szef działu Corporate Communications w Sony Computer Entertainment America. Zdradził on, że w okresie świątecznym firma nie zmieni ceny swojej konsoli. Bossowie korporacji uznali, że ilość i jakość gier, które trafią w ręce fanów elektronicznej rozrywki jest wystarczającą zachętą do inwestowania w Playstation 3. Seybold stwierdził nawet, że line-up przygotowany na ostatnie dwa miesiące tego roku jest najlepszym zbiorem gier w historii marki Playstation.
„Na Playstation 3 mamy takie tytuły jak Resistance 2, LittleBigPlanet, SOCOM, Motorstorm: Pacific Rift, by wymienić tylko kilka z wielu naszych exclusive’ów. W połączeniu z PlayStation Home i rosnącymi możliwościami multimedialnymi naszego hardware’u spodziewamy się, że przez cały okres świąteczny i nadchodzące miesiące utrzymamy pęd, którego już nabraliśmy” – mówił Seybold na łamach magazynu Edge.
Tym razem nie wsadzimy kija w mrowisko i nie skomentujemy huraoptymizmu przedstawiciela Sony. Was zachęcamy jednak do komentowania jego wypowiedzi, decyzji japońskiej firmy. Uważacie, że obniżka ceny Playstation 3 jest potrzebna czy rzeczywiście doskonałe gry wystarczą, a konsola i tak trafi w ręce setek tysięcy fanów elektronicznej rozrywki do końca tego roku?
Z tego co wymienil kupilbym co najwyzej Motorstorma 2. Jakos Xpaczka mnie bardziej kreci. Niedosc, ze jest tania to jeszcze wybor gier jest duzy i dla kazdego cos milego. Sony chyba chce sie sprzedac sama marka, bo ludzie kojarza PlayStation z poprzednimi generacjami. A M$ widac, ze walczy o klienta. I wydaje mi sie ze w okresie swiatecznym to wlasnie konsola wuja Billa bedzie sie duzo lepiej sprzedawac od konkurencji (nie liczac Wii).
I tak SONY sam pod siebie kopie dołek. . . Czy oni nie zrozumieją że PS3 musi stanieć? Już nawet Japończycy są bardziej zainteresowani x360.
Hahah a to dobre 🙂 Gdyby nie sukces PS2 trójka nie sprzedawałaby się wcale. Nie wiem co oni sobie marzą w tych „mądrych” głowach, ale M$ ich na święta zmiażdży, a potem będzie ciągnął kaskę od sprzedanych gier.
Dwa hiciory, średni FPSik i całkiem spoko wyścigi które wyrosły jak pasożyt na zestawach Bundle, graficznie słaby SOCOM i Lbp który jest jedną wielką niewiadomą i ma co najwyżej na razie mocną kampanię marktetingową. Same hiciory jak z bata strzelić. Nic innego nie był w staniewymienić? Ho ho ho hoRosnące możliwości mutlimedialne ależ się podnieciłem 🙂 Czy to oznacza, że sobie obejrze filmiki z Gears of War 2 i Fable 2 na superkomputerze ?
Cena konsoli nnie gra tak wielkiej roli. . . to rynek gier napędza sprzedaż. . . poczekajcie chwilę. . . też na miejscu sony nie obniżąłym ceny. . . a mam xbloksa również. . .
Buhahahahahah!!!Najlepszy line up w historii marki?!No tym mnie chłopak rozwalił!A więc tak wygląda koniec playstation.
Wow do tej pory myślałem, że do „zbioru gier” PS2 jaki przez lata prezentowała co roku ta konsola to prawie nic na tym bożym konsolowym świecie nie może podskoczyć z line-upem. Myliłem się jak widzę. W całej historii marki. Fiu, fiu!Aż się nakryłem uszami. . .
pocieszenie w tym że Sony dużo rzeczy planowało a co wyszło to każdy widzi. . . Skoro planują nie obiżać ceny konsoli to jestem w 100% pewny że i tak obniżą. Zrobią analizę przed samymi świętami, zobaczą co przygotowała konkurencja i odechce im się tego twardego stanowiska. Pomyślmy ekonomicznie: wiedząc że konsola stanieje na święta i dostępne będą różne bundle, wiele osób wstrzymałoby się z kupnem na dzień dzisiejszy, twierdząc że już jakoś wytrzymają do świąt. Po co więc wyhamowywać sprzedaż teraz? Lepiej pozbyć graczy nadziei a na gorączkę grudniową i tak zrobić to co rynek wymaga. Kto ma kupić teraz to kupi, kto nie kupi, to kupi później. Wyjdzie tak jak zawsze. PS. tak na marginesie, moim zdaniem obecne ceny PS3 nie są wcale zniechęcające.
Jak tak dalej pójdzie to pogram sobie jeszcze w LBP i Motorstorm i na zimę sprzedam PS3 i kupię sobie xbox’a 360. Za taką kasę będę mógł kupić sobie wszystkie hity na x’a i oleję sobie najlepszy line-up. Sony zwariowało, bo wiedzą, że skoro już japonczycy ich nie chcą, to już nikt nie zechce czyli ani klienci, ani developerzy.
PS3 marnuje się przez takich ludzi z Sony. Musi stanieć ta konsola, jeśli mają rozkręcić interes. Za długo trzyma na zaporowym poziomie cenowym od dnia premiery. No ale to ich sprawa, ja biorę Xbox360 z powodu ceny i biblioteki gier dostępne na tą zabawkę.
Wypowiedzi marketingowców od SONY, już dawno zaczęły przypominać tonem wypowiedzi Andrzejka Leppera. „Nie, no skąd, ależ gdzie tam, my dalej prężnie działamy, nie zeszliśmy broń boże na margines sceny, jesteśmy silni i jeszcze pokażemy na co nas stać”. Tylko czy gracze na świecie są naprawdę tak głupi jak elektorat Leppera i czy ktokolwiek jeszcze wierzy w te słowa?
Czyli nie bedzie sukcesu. Jeżeli nie obniżą ceny konsol czekają ich naprawde trudne święta ( jeżeli chcą walczyć z Micro o 2 pozcyje)
Playstation 3 musi stanieć!A gry napewno nikogo nie zachęcą i to mają być najlepsze tytuły marki Playstation. Ech coś mi się widzi że ten pomysł z promowaniem gier nie wypali a Playstation 3 musi bez dwóch zdań stanieć.
Czy stanieje? Może. Czy musi? Absolutnie nie. Dlaczego? Bo w jakim celu? Czy cena PS3 jest w jakikolwiek sposób zaporowa? Czy 1299zł (empik) to niebotycznie dużo kasy jak na sprzęt z takimi (potencjalnymi – ale to tego wrócę) możliwościami? Nie, skąd. To w czym problem? Ano w tym, że na dzień dzisiejszy poza wymienionymi przez owego pana tytułami nie ma za bardzo w co grać. Są owszem multiplatformowe tytuły, ale pierwsze z nich były zdecydowanie gorsze niż och microsoftowe odpowiedniki, kolejne były już prawie tak dobre, a obecne. . . są też prawie tak dobre. Więc czy jest sens kupować sprzęt, ile by on nie kosztował, po to by pograć w coś co jest ‚prawie’ tak dobre jak u konkurencji? A w życiu!Jak mawia pewna reklama pewnego piwa – prawie czyni wielką różnicę, tak też jest tutaj. Prawie tak dobre gry jak u konkurencji to za mało bym wydał 500/1000/2000 na konsole. Ja chce mieć coś co mnie przekona, że mam dać Sony ciężko zarobioną gotówkę, a w zamian dostanę lepszy fun niż jakbym dał tą kasę microsoftowi. Ale na razie tak nie jest. Jednak sony zrobiło już pewien ruch w kierunku upowszechnienia swoje platformy – konsola potaniała. Jest w tej chwili dostępna w całkiem akceptowalnej cenie (praktycznie porównywalnej do x360 elite + gra – sonowe bundle chadzają z grami). Teraz ruch musi przyjść ze strony producentów softu. Ale tutaj też niestety sony musi się wykazać. Bo to nie konsola jest koniec końców za droga, to development na nią jest zbyt drogi i trudny. Bez supportu ze strony sony, będziemy zmuszeni ciągle czekać na powód kupienia konsoli. . . No chyba, że cena spadnie poniżej ceny odtwarzacza BD, wtedy gry przestaną być istotne. . . 🙂
Na sczescie, zyjemy w swiecie gdzie bardzo duza role odgrywa konkurencja. Mozliwe, ze cena 1299pln za PS3 nie jest zaporowa jak na sprzet o tych mozliwosciach, ale. . . Bezposredni konkurent Sony obnizyl ceny do tak niskiego pulapu, ze cena PS3 bije po oczach. Za polowe ceny PS3 mozna kupic konsole MS i grac w te same gry, bardzo czesto nawet tansze. Konsument idzie do sklepu i co. . . i wybiera X360. Proste jak drut. Ludzie z Sony mowia, ze nie zejda z ceny, a ja wam mowie, ze obnizka ceny PS3 bedzie jeszcze przed swietami. Duza czesc konsumentow sledzi newsy w necie i czeka – obniza czy nie. Gdyby zapowiedzieli obnizke teraz, a obnizyli za miesiac, obecna sprzedaz spadlaby prawie do zera. Przewiduje, ze bedzie to krotka pilka, zapowiedz obnizki max tydzien przed wprowadzeniem. Jezeli sie myle. To jak napisali przedmowcy, widzimy poczatek konca Playstation, przynajmniej w tej generacji. „8”
Ale wy opowiadacie bajki, sami nie widzicie co piszecie. MS sprzedaje taniej konsole bo rozpowszechniło sie piractwo na ich konsolach. Dla tego przecietny kowalski LICZY NA TANSZE GRY. Mało tego 1299pln to nie jest jakiś kosmos. Ciągle piszecie PS3 musi potanieć, ale tak naprawdę wcale nie musi a nawet jeśli stanieje to ile 100-200pln ? i to wam taka wielka sprawi różnicę ? ze nagle wzrost sprzedaży PS3 wzrośnie o 200% ?? zastanówcie sie. W Firmach nie Microsoft czy też Sony nie siedzi jakiś żul tylko siedzą poważni ludzie którzy ciągle kontrolują zyski straty i układają sobie TAK ceny, żeby było dla nich jak najlepiej. Piszecie również , że macie mało gier. Jestem Ciekaw czy ktoś z was jeśli co miesiąc wychodziło by po 3-4 wypasione Gry większość z was kupiła by po 1 i dalej byście jęczeli, a jeśli gier mieli byście już PEŁNO zaczęli byście pisać , że znowu CENY za wysokie. Po prostu za dużo wymagacie Oni czyli Fimry MS i Sony i wszystkie inne układają sobie rynek tak jak to IM pasuje. I to że ktoś z was napisze tutaj ze Sony jak nie stanieje to jest po Sony to jest w wielkim błędzie. MS jak i Sony zapewne miewają sie bardzo dobrze, nie zdziwił bym sie jak by właściciele obu Firm popijali drogie drinki i obmawiali jak ustawić rynek i jakie dać ceny 🙂
Wg mnie w tym całym cyrku $ony jest metoda. Czysto teoretyzując z mojej wiedzy handlu z konsumentami. Gdyby Volvo i Fiat weszły z dwoma modelami w tej samej cenie to mimo wiary w markę Volvo wiele osób zrobiło by się podejrzliwych i zaczęło snuć teorie spiskowe dlaczego to Volvo takie tanie – widać chłopaki zrobili jakiś szrot i dlatego ma cenę Fiata (z góry przepraszam właścicieli aut na „F”)Stąd też $ony nie obniża ceny PS3 do poziomy X360 bo wg nich PS3 oferuje więcej i cena świadczy o tym najlepiej. W tej metodzie jest jednak szaleństwo. Bo chłopaki z $ony zapomnieli (bądź celowo pomijają fakt), że to konsola do gier a z grami u nich najsłabiej. Pierwsze modele miały nawet kompatybilność wsteczną żeby bibliotekę gier poszerzyć a teraz nie ma już nawet tego. Mnie osobiście PS3 pasuje z 2 powodów: 1) bo ma BR a ja zakochałem sie w materiałach HD. 2) Bo jeśli już jakąś grę wydadzą to gram w nią ze znajomymi bez problemów i dodatkowych opłat. I jeszcze odnośnie obserwacji Lizander’a: faktycznie możliwość „piracnia” X360 może sie okazać elementem popytu ale nie sądzę byśmy mówili tu o ilości przekraczającej kilka %. Nawet w PL gdzie znam wielu ludków z X360 tylko jeden zdecydował się na flash napędu.