Tym razem przyjrzymy się Ryu Hayabusa. Materiału nie polecamy przed posiłkiem ponieważ jest on krwawy do bólu. No, może osoby, które zajadają się stekami mogą je tym razem dobrze wysmażyć i podlać krwią z ekranu. Tej jest bardzo dużo.
Niestety sam klip jest przeciętnej jakości i jak zwykle prezentuje on kawałek gameplayu. Nasz bohater znów biega, tnie, dekapituje i niespecjalnie cokolwiek z tego wynika. Chcielibyśmy już zobaczyć jakiś lepszy materiał filmowy z produkcji na którą czekamy z zapartym tchem. To zapewne będzie nasze życzenie na nowy rok. Tym razem musimy się zadowolić niecałą minutą akcji przez duże „A” i akrobacjami bohaterskiego ninja.
Na tle Nariko z Heavenly Sword biedny Ryu Hayabusa wygląda jak plastikowa zabawka Mattela.
Jak na razie to największym zagrożeniem dla naszego ninjasa jest kamera, która usilnie stara się go zabić
Soczyście. Chcę NG2 na PS3 >:]