O tym, że Amerykańska młodzież potrafi się bawić w niecodzienny sposób wiemy chyba wszyscy. Świadczą o tym chociażby liczne filmiki znajdujące się w sieci. Podczas pewnego spotkania, grono przyjaciół postanowiło uczcić zakup nowej konsoli Sony PlayStation 3 rytualnie niszcząc jej starszą siostrę PS 2.
W efekcie tych działań, bohater wieczornego spotkania Mike Post, wpadł na rewelacyjny pomysł oddania moczu na włączoną konsolę. Ta „zabawa” zakończyła się wizytą w szpitalu. Porażony prądem do nieprzytomności Post opuścił klinikę dopiero następnego dnia.
Morał z tego taki, że nie wolno olewać zasłużonej PS 2.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
http://www.youtube. com/watch?v=7oTRmOBSLSUPolecam ten filmik. Jakoś łatwiej po nim zaakceptować ten news. Z większym zrozumieniem.
no to puścił szczocha koleś 🙂 heheheheh
Nie ma, co chłopak zafundował sobie elektryzujące doznanie.
Porażające ^^ PS2 odpłaciło mu się pięknie za nadobnie.
Ale debile, takie debilne że aż śmieszne
Żal tej PS2- mogliby ją oddać do jakiegoś sierocińca czy coś. . .
Co za debil X_X Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumiec i zaakceptowac, ale bez „przesadyzmu”, bo to jest po prostu zenujace ;/ przeciez do tego trzeba byc idiotą ;/ Damn, a ja naiwnie myslalem, ze to nasi rodzimi studenci miewaja chore pomysly. . . PS. PlayStation 2 POWER ;D
OMG!!! Ostatnie fragmenty są przerażające. Co znaczy KFC to wiedzą ;)Oczywiście to mega uogólnienie, ale faktem jest, że poziom wiedzy geograficznej u naszych przyjaciół zza oceanu nie jest imponujący.
Nasi rodzimi studenci mają lepsze pomysła:Naszczać na transformator – niestety finisz był tragiczny (człowiek zszedł) :/.
Olać, Ps2 to nieładnie ta konsolka służyła przez wiele lat i są na niej fajne tytuły koleś dostał nauczkę. Sory, że troszkę zboczę z tematuCzytałem artykuł, że została zamontowana specjalna ściana z reklamą Ps3 i posiadacze, Xoxów360 jeśli chcieli mogli wejść z nim na tę ścianę i go zrzucić w zamian dostawali Ps3 za darmo ciekawe rozwiązanie nawet dobry marketing he he
A ja zauważyłem błąd na forum odnośnie tego news’a: http://img62. imageshack. us/img62/4286/schowek02yh9. jpg
Przepraszam cię bardzo, ale gdzie na tym obrazku jest widoczny błąd?
Dobra. Moze jestem tepy, ale tez nie zauwazylem o co chodzi.
Byl tez w Polsce przypadek gdzies gosc z mostu odlal sie na druty wysokiego napiecia. Niestety – finisz byl taki, jak w przypadku studenta od transformatora.
Chodzi mi o PlayStadion ;]O ile sobie przypominam to był także przypadek w Polsce/Łodzi kiedy to człowiek pod wpływem środków odurzających wyleciał z okna w pudle z napisem „Misja na Marsa”, a nastepnie po jakiejś chwili koledzy ładowali się do pudła z napisem „Misja ratunkowa na Marsa”, bo kolega długo nie wracał. Niestety nie moge sobie do konca przypomniec czy to nie jest tylko legenda ;]
Maksiu to nie jest legenda, chcieli za nim wyleciec ale wpadla policja i ich powstrzymala:P a co do takiego porazenia pradem, na discovery jest program „pogromcy mitow” i tam sprawdzali ten mit, z mozliwoscia porazenia przez „strugę moczu” srobili manekina, ktory mial czujniki an calym ciele i puscili mu z odpowiedniej wysokosci struge moczu i nic sie nie stalo, potem postanowili ubarwic i dodali jakiegos srodka wyjatkowo przewodzacego prad i zwiekszyli ilosc wydalanego moczu i tez nic nie wykazalo, takze okazalo sie, ze jest to mit. Wiec kto ma racje/?
Właśnie też się zastanawiałem, czy to możliwe. Ale jeżeli ktoś przeprowadził taki eksperyment to jest to bardziej wiarygodne niż te historyjki netowe. Ale poczytać zawsze miło ;)Mam prośbę, czy któryś z Panów, który ma blisko transformator, mógłby dla dobra naukowego tego wątku przeprowadzić empiryczne doświadczenie? Jeżeli jutro do 10 się nie odezwie tzn. że news jest prawdziwy 🙂
A na sniadanie mial kielbaske pieczona. . . 😀
Takie coś jest prawdziwe to nie jest mit. Jeśli „lejesz” na sprzęt elektroniczny który jest podłączony do gniazdka. To tak jakby do kąpieli wpadła ci suszarka. Następuje zwarcie i porażenie natychmiast przechodzi na dawce moczu.
Jeśli to wydarzenie to prawda to i tak chłopak ma szczęście, że mu się nic nie stało. Bo jajka na twardo to nic miłego.
Nie znamy dokładnie przebiegu wydarzeń, ale IMO samo „olewanie” PS2 go nie poraziło. Moja teoria jest taka, że stanął nad konsola, „olewał” ją i kiedy zebrała się kałuża to go walnęło ;]
Zal mi tych konsolek, to są idioci którzy niewiedzą co zrobić z dobrymi konsolkami!!!!!!!!!!!!!!