Nienajlepsze wieści przekazuje graczom serwis GamesIndustry.biz. Jego przedstawiciele rozmawiali z prezesem Starbreeze, który zdradził, że firma Electronic Arts podjęła decyzję o przerwaniu prac na jednym z dwóch projektów studia. Autorzy The Darkness według (nie)oficjalnych doniesień pracowali nad nowym tytułem bazującym na przygodach dzielnego Bourne’a. Drugim ich dziełem, którego istnienie nie zostały nigdy potwierdzone był remake kultowego Syndicate. Dzieło to roboczo miało być nazwane Project Redlime.
“Skupimy się teraz na tylko jednej dużej produkcji, którą wydamy razem z EA. Nasz związek z EA jest mocniejszy niż kiedykolwiek, a naszym celem jest w tej chwili zużywanie większej ilości zasobów na produkcję gry, która miała większy potencjał. Ten tytuł znajduje się już w ‘pełnej produkcji’” – mówił Johan Kristiansson, prezes Starbreeze.
Powiedzcie więc drodzy Wikingowie. Która produkcja ma waszym zdaniem większy potencjał – nowy Bourne czy odświeżony Syndicate. Odpowiedź jest prosta, prawda?
Syndicate. . . ach. . . m. in na tej grze uczyłem się słówek angielskich heh, nie skomplikowana, wciągała i w ogóle wypas gra była (pamiętam możliwość wyboru swego loga na początku a to już było coś wtedy :D). A do dziś mam na półce Syndicate Wars – jedną z pierwszych gier na PC CD-ROM 😀 nie odsprzedam tego nigdy ! PS tak jak Virtua Fighter, Time Commando i wiele innych hehehe. Pozdrawiam fanów „Syndykatów” 🙂
Syndicate to niestety gra, ktora znaja tylko dorosli gracze, w okolicach 30. Obecnie rynek jest na tyle skomercjalizowany, ze nie dziwie sie, ze porzuca sie tego typu projekty. Poza tym nie oszukujmy sie – gry ktore wymagaja myslenia nei sa w cenie. Ma byc kolorowo, szybko, wybuchowo i stosunkowo latwo, zeby przypadkiem nikt sie nie zirytowal. Cielo sie w Syndicate na Amiszce jeszcze i trzeba przyznac, ze gra byla trudna ale miala niesamowity cyberpunkowy klimat.
Albo około 40 he he. Też na Amisi 🙂
Pierniki z nas 😉 Także na Amisi 500+ zagrywałem się nocami w Syndicate