Kolejną nowinką w tym tytule jest Darkness TV. Gdy w grze natkniemy się na telewizor, będziemy mogli go włączyć i zobaczyć co jest grane. Na wirtualnym ekranie nie pojawi się, jak do tej pory było to w zwyczaju, jedynie kilka statycznych screenów. Zamiast tego panowie z Starbreeze wykupili prawa do pełnometrażowego filmu „Nosferatu” i kilku 30 minutowych odcinków Popeya. Ten drobny element zapowiada się świetnie i z niecierpliwością czekam na kolejne tytuły filmów i seriali, które pojawią się w grze. W tej materii delikatnie uprzywilejowani będą jednak posiadacze PlayStation 3. Ze względu na dużą pojemność dysków blu-ray, materiałów tego typu znajdzie się o wiele więcej na japońskiej konsoli.
Ostatnią ciekawostką jest wyrzucenie z ekranu wszelkich pasków energii, amunicji czy kompasu. The Darkness zapożyczyło pomysł z Call of Duty 2. W chwili, gdy Jackie będzie bliski śmierci, ekran zacznie migać na czerwono. Podobnie będzie z używaniem Mroku. Odpowiednie elementy grafiki będą wskazywały, której mocy używamy i ile jeszcze zostało nam energii. Ciekawe, jak system ten sprawdzi się w praktyce.
Najlepsza zima w historii świata
Brud, ciemność, przemoc
Tytuł ten ukazać ma się na początku przyszłego roku. Aby uspokoić fanów, programiści zapowiadają, iż ich najnowsza gra będzie przynajmniej dwa razy dłuższa niż Kroniki Riddicka. Ponadto ma się w niej znaleźć kilka trybów multiplayer. W tej chwili wiadomo, że na pewno będą to klasyczne deathmatch, team deathmatch oraz capture the flag. Według zapewnień to jeszcze nie koniec niespodzianek.
Szykuje się, więc nie lada gratka dla fanów komiksu. Ci, którzy nie mieli jeszcze okazji ich przeczytać mają trochę czasu na zapoznanie się z tematem. Valhalla z całą pewnością będzie śledziła ten ciekawie zapowiadający się tytuł i na bieżąco informowała o wszelkich ciekawostkach z nim związanych. Zanosi się na to, że w ciągu nadchodzących, długich zimowych nocy rozgrzejemy nasze konsole do czerwoności. I o to chodzi.