Gracze w całej Wielkiej Brytanii burzą się – tak mocno, że aż angielskie ciało czuwające nad reklamami telewizyjnymi zwróciło się do Activision. A o co chodzi? Oto do ASA (Advertising Standards Authority) wpłynęły skargi dotyczące reklam Call of Duty 2 i Call of Duty: Big Red One. Gracze twierdzą, że renderowane filmiki nie pokazują prawdziwego oblicza gry i tym samym są oszustwem. Co więcej, podobno nawet sekwencje z tak zwanego gameplaya zostały odpowiednio podrasowane, aby gra wydawała się być atrakcyjniejsza.
Szkoda, że trafiło akurat na tak fantastyczny tytuł jak Call of Duty 2 (który warto kupić niezależnie czy reklamy kłamią czy nie), ale fakt pozostaje faktem – nieładnie panowie z Activision! Do kąta!
[Głosów:0 Średnia:0/5]