Na trop tej produkcji wpadł serwi IGN. Redakcja tegoż twierdzi, że grę zobaczmy w sklepach najwcześniej pod koniec przyszłego roku. Jej fabuła będzie luźno związana z filmami, które mieliśmy okazję oglądać w kinie. Wiemy także, że pracuje przy niej zespół złożony z osób, które wcześniej maczały palce przy innych grach oraz już wydanych filmowych Piłach. Prawdopodobnie zobaczymy ten tytuł na Playstation 3 i Xboxie 360. Unreal Engine 3.0, który go napędza raczej zbyt prędko nie pojawi się na Wii. Tak nam się przynajmniej wydaje. Więcej na temat tej produkcji napiszemy kiedy tylko dowiemy się czegoś ciekawego. Póki co odsyłamy was na oficjalną stronę whoisjigsaw.com , gdzie czeka na was zastawiona przez nas pułapka.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

10 KOMENTARZE

  1. Ostatnia Piła też nie była zła. Przy tych wszystkich crapowatych filmach typu Planet Terror czy Tranformers które widziałem w 2007 roku Piła IV wypad nader dobrze. Film widziałem w HD, cały czas trzymał w napięciu, scenariusz też był niczego sobie, ogólnie oceniam go na 7/10 i czekam na kolejną część 🙂

    • . . . Przy tych wszystkich crapowatych filmach typu Planet Terror czy Tranformers które widziałem w 2007 roku Piła IV wypad nader dobrze.

      Pozwolę sie jednak nie zgodzić. Pierwszą piłę można cenić jedynie za pomysł z samej końcówki filmu, faktycznie szczęka mi lekko zwisła. Reszta filmu to bezsensowny brutalny na siłę chłam, wciskany widzom z nadzieją, że jeszcze czegoś tak naturalistycznego nie widzieli. Jak dla mnie czysta strata czasu, wolałbym już chyba przez te 2 godziny z hakiem oglądać płomienne przemówienia Giertycha. Co do reszty części to sie nie wypowiem – odrzuciły mnie już same plakaty. Natomiast co do Planet Terror Rodrigueza to jeden z NAJlepszych i najbardziej pokręconych filmów zeszłego roku. Podobnie zresztą jak pierwszy Grindhouse z Kurtem Russelem – poezja, należy tylko troszkę puścić wodze fantazji. Zresztą Tarantino i Rodriguez to starzy kumple. Trafił swój na swego.

    • Ostatnia Piła też nie była zła. Przy tych wszystkich crapowatych filmach typu Planet Terror czy Tranformers które widziałem w 2007 roku Piła IV wypad nader dobrze.

      Lol. Ja horrorów totalnie nie trawię – są po prostu nudne. Jedyne pomysły na ‚napięcie’ to zrobić ciemność i niech coś nagle z niej wyskakuje oraz pokazać fruwające flaki i sadystyczne pomysły w jak najbardziej obrzydliwy sposób. A mnie to nudzi bo film powinien angażować widza a nie przyprawiać go o ziewanie/mdłości (niepotrzebne skreślić). Ostatni dobry horror jak widziałem to Evil Dead 3 a to i tak komedia a nie horror sensu stricte. Poza tym Piła zbliża się do filmu Rocky pod względem ilości nakręconych części i czasem wydaje mi się, że na trailerze powinno być logo EA i napis Piła 2008. . . Ps. Obejrzyj sobie „I am Legend” doskonale pokazujący jak można zrobić świetny film bez fruwających flaków. Zakończenie trochę skopane ale co tam 😛

  2. Jesli Wikipedia sie nie myli, to Red Steel korzystal z Unreal Engine 2. 5. I mowiac szczerze wydaje mi sie to bardziej prawdopodobne niz UE 3. 0 🙂

  3. Czyli dobrze mówimy – zbyt prędko nie pojawi się na Wii. Crapowatego Red Steel nie bierzemy pod uwagę. Czwartej piły nie widziałem więc się na jej temat nie wypowiem. Druga i trzecia był moim zdaniem niezłymi gniotami. Przynajmniej w porównaniu do jedynki, którą aż importowałem w kolekcjonerskim wydaniu z hameryki (to naprawdę ładne wydanie). Planet Terror natomiast jest niezły. . . jeśli można uznać, że kicz to sztuka.

  4. Piła 4 spoko martwi mnie tylko tyle, że to nie koniec wątek sie dalej ciągnie i żeby nasze dzieci do kina nie śmigały z zachwytem na Piłę numer 22 co innego jeżeli tyle numerków zobaczylibyśmy jeżeli chodzi o serie gier ;]

  5. Z tego, co wiem twórcy zgarniają ładną kasę i dlatego też podpisano już kontrakt na nakręcenie 5 i 6 części. Osobiście każdą kolejną odsłonę oglądam bez większych emocji seria się zapętliła i tak będzie w kółko do póki ilość wpływających $ będzie niezadowalająca dla wytwórni.

  6. Jedynka i dwójka Piły miały jeszcze jakiś sens. Pierwowzór oczywiście był najlepszy, to nie ulega wątpliwości, natomiast 3,4 to już przegięcie „pały”. Ile można kręcić odcinków to już sam twórca i reżyser „Mody na Sukces” wie. Ja natomiast już Piły 5 absolutnie nie mam zamiaru oglądać. Co do gry? Bez przesady, ile można? Może zrobią z tego przygodówkę 😉

  7. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić gry na podstawie tego filmu. Ciekaw jestem jak im to wyjdzie (jeśli w ogóle). Co do całej serii – mi akurat się podobały wszystkie części, między innymi dlatego że był inne, nie konwencjonalne zakończenia, dobro nie zawsze wygrywało.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here