Według ostatnich badań analityków z VGChartz w Stanach Zjednoczonych Nintendo Wii najszybciej ze wszystkich konsol stacjonarnych pobiło magiczną barierę 10 milionów sprzedanych egzemplarzy. Wii potrzebowało na to zaledwie 70 tygodni (konsola Nintendo zadebiutowała na amerykańskim rynku w listopadzie 2006 roku). Dla przypomnienia Nintendo Gamecube na podobny wynik sprzedaży czekało ponad trzy długie lata. Xbox 360, który zadebiutował w USA w listopadzie 2005, a więc miał roczną przewagę nad konkurentem barierę 10 milionów sztuk przekroczył dopiero pod koniec grudnia ubiegłego roku. Nintendo Wii pokonało także największy hit ostatnich lat – Playstation 2 aby uzyskać analogiczną sprzedaż co Wii potrzebował aż 84 tygodni.
Co ciekawe konsola od Nintendo niemal od początku premiery boryka się ze sporymi problemami. Dostępność Wii jest nadal niewystarczająca. Napór nowych klientów jest po prosty zbyt duży. W ostatnich dniach pojawiło się jednak światełko w tunelu. Firma analityczna Wedbush Morgan Securities stwierdziła, że producent konsoli szykuje się na majową, amerykańską premierę Wii Fit. W najbliższych tygodniach dostawy do sklepów mają się zwiększyć o około 150 do nawet 200 tysięcy sztuk miesięcznie. Czy to wystarczy?
mnie brakuje na Wii flagowych produktów, takich system-sellerów. . .
No właśnie wii play wii sports, jakiś Mario i no i nie wiem w co miałbym grać dalej. cacolukia ceny gier też fajne 279 zl za super mario smash bros. Brawl to przepraszam państwa bardzo 🙁
. . . a także rozsądnej ceny samej konsoli w Polsce. Za cenę Wii można dorwać Xklocka w wersji Premium? Śmich na sali. Nintendo na polskim rynku nie istnieje i ceny mamy marsjańskie. Nawet DS jest drogi jak cholera. W sumie cena DS równa się cenie PSP o. O
Dobra to jeszcze nic;] u mnie w mescie „Blonie” jest sklep komputerowy . . . w zasadzie jedyny gdzie mozna kupic oryginalne gry, ale tylko na PC i nie sa to bynajmniej tytuly pierwszej swiezosci;] No wiec na polce zaraz za krzeslem pani sprzedawczyni stoi stary GBA nie ten SP w kolorze „mocny fiolet” za 600zl! to sie nazywa „miec leb na karku” Spytalem dlaczego ta konsola jest taka droga i w odpowiedzi uslyszalem, ze to najnowsza konsola przenosna jaka jest teraz w Polsce i, ze to wcale nie tak drogo. Lekko sie zasmialem i tylko powiedzialem, ze taka nowa to ona juz nie jest;]A wlasnie, ale gier na GBA w swoje ofercie juz nie maja:)
Ale i tak najlepsze jest to, że nawet przy – powiedzmy – stałej cenie Wii, konsolka sprzedaje się świetnie.