Amerykański serwis o grach wszedł w posiadanie dokumentacji kontrolera Wii, jaką zwykle dostają zespoły developerskie. Okazało się, że pilot nowatorskiej konsoli będzie wyposażony w parę funkcji, o których Nintendo oficjalnie nic jeszcze nie powiedziało.
Według dokumentów, wiimota zasilą dwie alkaliczne baterie AA, które powinny wystarczyć na 30 godzin grania. Jeżeli funkcja pointera będzie wyłączona, a grać będziesz tylko korzystając z funkcji akcelerometra (czyli urządzenia mierzącego wychylenia kontrolera) na jednym zestawie baterii pograsz nawet do 60 godzin. Trzeba przyznać, że jest to całkiem niezły wynik, jeżeli weźmie się pod uwagę ile funkcji zaoferuje nowatorski kontroler- głośnik, wibracje i być może- jak sugerują redaktorzy IGN’u- małą kamerkę.
Pilot ma też wbudowane 6KB pamięci. Najprawdopodobniej będzie można przechowywać w niej profile użytkowników konsoli. Druga możliwość jest taka, że pamięć posłuży do obsługi głośniczka, w jaki wyposażone są kontrolery. Póki co trudno stwierdzić do czego końcowo zostanie ona wykorzystana przez developerów.
Szkoda, że według tych doniesień wiimote nie ma raczej szans na wbudowany mikrofon. Wtedy pilot mógłby zastąpić niemal wszystkie peryferia, jakie teraz za ciężką kasę dokupujemy do naszych konsolek. Jednak póki co wygląda na to, że Nintendo faktycznie dostarczy coś zupełnie nowego w sferze interakcji ze światem gry. Konsola z dziwaczną nazwą zapowiada się coraz goręcej.
