Wielkie N jest na fali. Jeszcze do końca nie ochłonęliśmy po zapowiedzi ich nowej kieszonsolki DS XL, a już dowiadujemy się, że firma szykuje kolejne, ciekawe przenośne urządzenie. Będzie nim następca obecnej generacji Nintendo DS – konsola nazwana 3DS. Jej nadejścia powinniśmy się spodziewać przed marcem przyszłego roku (zapewne tylko w Japonii). Pierwsze wzmianki na temat urządzenia pojawiły się w raporcie przygotowanym dla posiadaczy akcji Wielkiego N.
Napisano w nim między innymi, że nowa jednostka będzie wstecznie kompatybilna z poprzednimi urządzeniami firmy. Mamy mieć możliwość uruchomienia na niej gier z z DSa i DSi. Dodatkową, naszym zdaniem olbrzymią niespodzianką będzie obsługa trybu 3D. Co ciekawe, do rozkoszowania się „efektami specjalnymi” podobno nie będziemy potrzebowali żadnych okularów.
Na tym kończą się zaprezentowane do tej pory informacje. Udało nam się jednak odszukać plik wideo, w którym pokazano produkcję wykorzystującą możliwości nowej konsoli. Gra nazywa się 3D Hidden Picture i dostępna jest w japońskim DSi Store. Według nas wygląda to znakomicie! Tego pliku po prostu nie możecie przegapić.
Czyżby więc Nintendo szykowało przenośne urządzenie, które pozwoli im w jeszcze większym stopniu zdominować rynek handheldów, a zarazem pognębić nienajlepiej spisującą się konkurencję? Na to pytanie nie odpowiemy, by nie być posądzonym o stronniczość, faworyzowanie jednego z urządzeń. Możemy jednak napisać, że chcemy Nintendo 3DS. Teraz!
Jak dla mnie to straszne dziwadlo.