Pozycja ta należeć będzie do mocno eksploatowanego gatunku FPS. Jeśli już zaczęliście ziewać, to czytajcie dalej a zapewne będziecie zaskoczeni. Gra osadzona będzie w alternatywnej rzeczywistości. Znany nam świat pogrążył się w chaosie za sprawą wybuchu I wojny światowej.
Zwalczające się armie nie zauważają przez to, czającego się w mroku niebezpieczeństwa. Niebezpieczeństwa starszego niż wszystkie istniejące państwa. Wielkie, nienazwane zło pragnie zawładnąć ciałem i duszą mieszkańców Ziemi. Jedynym ratunkiem dla ludzkości będzie kolejna, pozostająca dotąd w cieniu „rasa”. Kto zgadnie co, lub kto nią jest? Odpowiedź nie jest wcale łatwa. Naszą ostatnią szansą są…wampiry. Zwalczane przez Wielkie Zło, zostały prawie wytępione. Teraz ludzie i krwiopijcy muszą połączyć siły by móc myśleć o budowaniu wspólnej przyszłości.
Gracz wcieli się w bezimiennego amerykańskiego żołnierza, który musi uratować ludzkość. Heros samotnik stanie przed trudną decyzją – ograniczyć się ludzkimi słabościami czy stać się wampirem posiadającym nadludzkie umiejętności. Niezależnie od dokonanego wyboru, koniec końców gra zapewne skończy się happy endem. Teraz możecie się już śmiać lub ziewać.
Z dzika checia zagram.
Mogli by zrobic Polaka,a anie jakiegoś amerykańskiego żołnierza ;]
Obojętne od tego jakby nie wyglądała fabuła – jeżeli będzie jak Painkiller polegać na bieganiu i rąbaniu w 250 wrogów na każdym levelu, to nawet w demko nie zagram 🙂
hmmm. . ja mysle ze najciekawszy jest „sojusz” odwiecznych wrogów-dotychczas polujacych na siebie wszedzie gdzie sie da. . na paierze, w holiłódzie, no i w wyobrazini. . . uhaaahaa. . az mnie drescz dopadł. . . 🙂 wspaniale:). . musze to przezyc:)
Ojezusiu, jezeli to coś bedzie tak jednostajne i bezsensowne jak Painkiller, to faktycznie przed grą bedzie trzeba zarzyć sporą dawke „Środków Przeciwbólowych”.
PS. Napisałem „zarzyć” – sam nie moge w to uwierzyć. . . 🙂
My tez nie 😉