W przygody komandora Sheparda amerykańscy posiadacze blaszaków powinni już zagrać 6 maja. W tym samym miesiącu także gracze z Europy powinni cieszyć się wojażami po niebezpiecznej galaktyce. Panowie z Bioware chcą najwyraźniej udobruchać pececiarzy. Mass Effect na platformie PC będzie charakteryzował się jeszcze lepszą grafią, ostrzejszymi teksturami. Dodano także kilka bonusów niedostępnych w wersji na Xboksa 360 w tym także enigmatyczną mini-grę. Gracze nie muszą się też obawiać o interfejs użytkownika. Twórcy programu zapewniają, że sterowanie, menu i cała reszta została zoptymalizowana pod mysz i klawiaturę. Co ciekawe w jednym z ostatnich wideo wywiadów Ray Muzyka i Greg Zeschuk oświadczyli, że wymagania sprzętowe Mass Effect PC wcale nie będą zabójcze. Same plusy? Wygląda na to, że tak! No to czekamy do maja. Poniżej wideo wywiad.
Musze coś wyznać. Już złożyłem preorder. Jestem Abbalah i jestem uzależniony. . . od dobrego RPG. I jestem z tego dumny 🙂
. . . . nazywam się polo_tuc i tak ja abbalah jestem grającym groholikiem. . . . . . . . wiesz, abbalah. . . . czuje to samo co ty. . . . . 😛
Najpierw wszyscy sie śmiali z beznadziejnego Mass Effect na xbox 360, a jak zapowiedzieli na PC to wszyscy sie podniecają. Żenada 🙁
ale o co cho. . . ?
Nie wiem co bierzesz ale rzuć to. . . .
Kto się „śmiał z beznadziejnego Mass Effect na xbox 360”?! Coś ci się, kolego przyśniło chyba. ME został obsypany nagrodami krytyków i spotkał się z wysokim uznaniem graczy. Jak się zastanowię, to chyba jeszcze nie widziałem nigdzie narzekania na tą grę. Edit: Narzekać mogli jedynie z przekory posiadacze PS3, którym wielki gul skacze na dźwięk takich tytułów jak „Bioshock” i właśnie „Mass Effect” ;))
Hey blacharze miłego grania w nadchodzący ME chociaż wolałbym aby ten tytuł pozostał na wyłączność x360 to i tak sie ciesze ze ta gra wyladowala wlasnie na Pc a nie na Ps3 hehe:P:P:P
Ile ja słyszałem narzekania na konsolowy „niby hit” Mass Effect. Z ust grających na piecu oczywiście. To co napisał kanon jest po części prawdą. Ci mniej rozgarnięci „grający tylko na PC” na siłę próbowali znaleźć wady tego tytułu. Miała byc krótka jak na RPG, uproszczona bo na konsolach inne gry się nie pojawiają i w dodatku brzydka bo co taki X360 może pokazać w obliczu mocy PC. Takie teksty czytałem na dwóch forach aż się we mnie wzbierała złość. Tak więc nie dziwcie się kanonowi i już nie komentujcie jego wpisu.
Wiesz Gooralesko problem polega na tym, że Kanon7 napisał ten post tutaj, gdzie na prawdę nie przypominam sobie narzekań na ME, a nie na jednym z tych dwóch forów gdzie takie fanboyjsie wpisy można znaleźć. Innymi słowy odbieramy to tak jakby to nam zarzucał hipokryzję. W tekstach PC-towców na V na temat ME przypominam sobie raczej nadzieje na to, że gra będzie kiedyś na Pc. Nawet jeśli jakieś niepochlebne posty był to było ich na tyle mało, że zginęły pod naporem żalu, że X to ma, a my nie. Jestem sobie nawet w stanie wyobrazić, że na wczesnym etapie produkcji tego tytułu różne negatywne wróżby co do niego mogły się pojawiać, ale później gdy już pojawiły się konkretne informacje, screen, trailery i gameplaye to tu raczej na V panowała raczej atmosfera wyczekiwania i nadziei.
Fanboystwem zajeżdza na kilometr. A najlepsze jest to, że post można zrozumieć w dwie strony. Sposób 1. Masz X’a i cieszyłeś się bardzo, że ma takiego fajnego exlusiva jak ME. I z tego powodu czułeś się lepszy. Jednak jego wydawca postanowił wydać go na inną platformę więc trzeba było sobie z tą zdradą jakoś poradzić. Więc doszedłeś do wniosku, że tą hańbę też można odwrócić na swoje i cieszyć się, że twój największy wróg PS3 nadal tego nie ma. A to że mają to PCtowcy można jakoś przeżyć. W końcu PCty umierają, a ty się już tego doczekać nie możesz. Sposób 2. Masz PS3 i żal cię w pośladkach ściska, że nie możesz pograć w ME. Więc by sobie z tym poradzić wmawiasz sobie, że to dobrze, ze gry nie ma na PS3. W końcu na X’a są same słabe gry i nie ma się co ME podniecać. I co z tego, że gra trafi na PC. Przecież one umierają. A wydawca na pewno puszcza ją na PC bo na X’a się kiepsko sprzedała i stara się ratować jak się da. Więc to dobrze, że gry nie będzie na PS3, bo po co wam taki gniot. Wszystko to właściwe mógłbym napisać w minusie do twojego posta, ale tego nie zrobie ponieważ:1. Jako minus nie wyglądało by tak dobrze bo w uzasadnieniu nie można formatować tekstu. 2. Byłoby to pewnie najdłuższe uzasadnienie minusa na V a w tym zakresie nie bardzo mam ochotę bić rekordy. 3. Minusy i tak do ciebie nie trafiają bo masz już ich 80 parę i nadal się niczego nie nauczyłeś.
Mi sie marzy jedno – zeby tak mozna sobie save’a z Xbox’a przegrac na PCta i kontynuowac gre 🙂
Bo ja nie pisze komentarzy pod artykułem aby zarobić te parę plusików jak to robi 70% użytkowników , tylko pisze prosto z mostu to co mi przyjdzie do głowy a moje minusy i plusy obchodza mnie tyle co wpływ księżyca na rozwój rolnictwa w Angoli. Może moja pierwsza wypowiedz podjeżdża trochę pod funboystwo ale „ja sie na ten świat nie prosiłem i lekko tez nie mam „:P a co do Ciebie to Nie bądz taki światowy. Masz ode mnie plusika ale tylko dlatego ze tak duzo (negatywnych ) zeczy napisales na moj temat ale trudno, w kazdym badz razie plusika masz wiec mozesz sobie je teraz policzyc hehe(ja niestety niebiore udzialu w tym wyscigu + i – ) . pozdro
moze to jest najwiekszy problem? robiles jakies badania? 70% osob na V. pisze by miec plusy? :Dod Witchera nie gralem w zadnego dobrego rpga. . . w koncu glod bedzie mozna zaspokoic.