Ubisoft zapowiedział właśnie dwa wydania legendarnej gry Chessmaster. Pierwsze z nich to Chessmaster: Grandmaster Edition. Ta gra przeznaczona jest dla użytkowników komputerów osobistych. Druga to Chessmaster: The Art of Learning, która trafi na Nintendo DS. Obie gry promuje ośmiokrotny mistrz szachów Josh Waitzkin. W przypadku przenośnej konsoli Nintendo, mistrz nuczy nas gry od podstaw. Kiedy już nauczymy się ruchów poszczególnych figur będziemy mogli pokazać kto jest prawdziwym mistrzem w starciu z SI konsolki albo z którymś z przyjaciół w sieci lub na dwóch połączonych DSach w przypadku Nintendo.
W obu pozycjach znajdziemy ponadto dość ciekawe tryby gry. Są to Dark Chess, w którym nie widać figur przeciwnika (?), Losing Chess zmuszający nas do tracenia wszystkich figur oraz Extinction Chess, który polega na zbiciu wszystkich figur przeciwnika. Do tego dojdzie jeszcze garść mini-gier oraz archiwum 900 najlepszych na świecie partii, rozegranych do tej pory. Brzmi ciekawie?
Nie ma w tym nic dziwnego. Słyszałem o takim sposobie prowadzenia rozgrywki. Gra się na trzech szachownicach. Każdy z graczy ma własną, jest też trzecia osoba, która koordynuje rozgrywkę. Grający zna tylko pozycje swoich figur ale może dowoli kombinować jak są ustawione figury przeciwnika. Gracz zgłasza osobie koordynującej jaki chce wykonać ruch (oczywiście tak aby przeciwnik tego nie wiedział), a ta odpowiada czy taki ruch jest możliwy do wykonania. Jeśli ruch taki jest możliwy, koordynator ogłasza że białe (bądź czarne) wykonały ruch, bez podawania co i gdzie się przemieściło. Jeśli następuje bicie, również o tym informuje ale podaje tylko kto (białe czy czarne) bije i gdzie, bez podawania co zostało zbite a co biło. W przypadku szachowania podawany jest tylko kierunek z którego nastąpił szach (pion, poziom, lewy skos, prawy skos, ruch skoczka). Jedyną osobą która zna dokładne ustawienie figur jest koordynator i to on decyduje czy po szachu następuje mat i koniec rozgrywki. Może troche nie na temat ale chciałem o tym napisać 🙂
Na temat, na temat !! Bardzo fajnie, że się podzieliłeś. Ja na przykład w szachy nie gram i zastanawiało mnie o co chodzi w tym trybie. Wielkie dzięki 🙂
Nie ma za co :-)To są tylko takie śmieci co sobie w mojej głowie siedzą :DMiałem wątpliwości czy na temat, bo to o samych szachach a nie o grze (coś jakby w temacie o NFS pisać o wyścigach samochodów 🙂 ).
Wstydz sie WODZU! :PNie wiem jak reszta, ale ja juz zacieram rece ;] Ostatni raz w Chessmastera gralem jakies 6-7 lat temu, kiedy dopiero zaczynalem przygode z szachami, wiec naturalnie szlo mi zenujaco. Teraz mam nadzieje bedzie odrobine lepiej ;D