Temat szwedzkiego nałogu stał się głośny po coraz częstszych przypadkach, kiedy młodzi ludzie zatracają się zupełnie w wirtualnym świecie. Według statystyk ponad dwa miliony, spośród dziewięciu zamieszkujących Szwecję, regularnie gra. Coraz głośniej mówi się o osobach, których komputerowe sesje trwają po kilka dni, w czasie których istnieje tylko wirtualny świat. Pochłonięci grą zapominają o jedzeniu i piciu.
Władze Szwecji postanowiły walczyć z problemem nałogowego grania. Jednym z kroków była decyzja sądu, który skierował piętnastoletniego młodzieńca na kuracje odwykową. Ponad to Szwedzki Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego ma opracować specjalny raport dotykający problemu, a instytucje walczące z uzależnieniami mają również pomagać nałogowym graczom.
smutne
Byl taki jeden co wytrzymal 40 dni i nocy bez jedzenia i picia, ale to bylo dawno. Faktem, ze mozna sie uzaleznic od kompa od internetu to pewnie i od gier mozna choc w przypadku gier to jest to powiazane z internetem bo nie widze mozliwosci sie zatracac w sinlge playerze ;]
Wystarczy obejrzeć kilka odcinków Pure Pwnage, tam jest fajny motyw gdy główny bohater za długo gra w WOWa, btw bardzo fajny śmieszny serial pokazujący w krzywym zwierciadle życie pro graczy. .
maksiu – okulary trzeba zmienic 😀 😛 😉 no offence 😉