Jakiś czas temu wspominaliśmy o grze od Activision, która powstaje w studiu Raven Software. Przedstawialiśmy pierwsze, skąpe informacje oraz „konspiracyjny” materiał wideo. Teraz możemy zaprezentować zwiastun w którym ujrzymy to co tygrysy spragnione nowych, dobrych gier lubią najbardziej – elementy rozgrywki. Muszę przyznać, że Singularity zaczyna mi się podobać. W końcu to Raven, a oni robią na ogół dobre gry. Znamy też szczegóły dotyczące tej produkcji. W „S” wcielamy się w postać pilota US Air Force Nate’a Renko, który podczas lotu nad tajemniczą wyspą odkrywa pewne anomalie. Niestety samolot odmawia posłuszeństwa i nasz bohater musi się katapultować. Na wyspie odkryje, że w czasach Zimnej Wojny Związek Radziecki pracował nad tajną bronią o kryptonimie E-99. Podczas zabawy przeniesiemy się do lat 50 ubiegłego stulecia i pokażemy przebrzydłym komuchom, że nie warto z nami zadzierać.
Tak więc dostaniemy rasową strzelaninę First Person Shooter z fabułą rodem z X-Files, manipulacje czasem, wizyty w przeszłości za pomocą portali, których działanie przypomina mi nieco portale z Prey. Pod tym adresem możecie obejrzeć najnowszą, dzisiejszą galerię gry. Wygląda na to, że w Singularity ujrzymy też elementy horroru. Będziemy śledzić tę produkcję, a na razie zapraszamy do oglądania wspomnianego wcześniej materiału wideo.
Singularity pojawić się ma na platformach : Xbox 360, Playstation 3 oraz PC.
Zwiastun jak zwiastun zalicam na plus fabuła ze spiskami to już nie wiem :/
Wszystko fajnie, tylko ten komandos jak dla mnie jest zbyt „future”. Ciskanie przedmiotami i manipulacja nimi na odległość już dawno się przejadły.
digital_cormac a w ilu to grach można takie rzeczy robić? oprócz Star Wars i tego wychwalanego w niebiosy HL2 nie kojarzę jakoś zbyt wielu tytułów z takimi możliwościami. Dla mnie singularity wygląda całkiem ciekawie, zobaczymy jak to wyjdzie, może do tego czasu skończy mi się zakaz wydawania pieniędzy na gry i uda się ukończyć tytuły które zalegają na półce.
Po filmikach i zdjęciach, nasuwa się tylko jedna myśl „to już było„, w Timeshift, Ubersoldier. Takie sloły moły, bariery, etc. Aczkolwiek w Singularity wydaje się to rozwiązanie, całkiem niezłe! Oby nie sp. . . . . . . . . roboty.
Wygląda interesująco. Ale od Kruka zdecydowanie bardziej oczekuje nowego Heretic’a i Hexen’a.
Oby oby! Mi się marzy Soldier of Fortune, remake 1-szej odsłony od Kruczka. . marzenia 😛