Tytułowemu bohaterowi gry Alan Wake brakuje jeszcze kilku dobrych lat do statusu jaki osiągnął Duke Nukem Forever, ale i tak to co wyprawiają panowie z Remedy wokół produkcji, która zelektryzowała graczy… przed premierą konsoli Xbox 360 przekracza granice zdrowego rozsądku. Niestety od tamtej pory wokół przygód Alana panuje istny kabarecik. Gra ma wyjść na konsolę Xbox 360 oraz PC, ale ma być tytułem (ponoć) „Windows Vista exclusive”. Twórcy z Remedy rozdzierają koszulę i tłumaczą się przed graczami. W wywiadzie udzielonym fińskiemu magazynowi o grach Pelaaja pan Sami Järvi z Remedy zapowiedział, że już 15 października pojawi się nowy, filmowy zwiastun Alana Wake. Powiedział także między innymi, że powodem tak długiej produkcji gry jest fakt, że… ekipa Remedy jest bardzo mała, a prace nad Alanem Wake są „bardzo trudne”. Po prostu nie chcą się spieszyć. Poza tym firma posiada pełnię praw do tytułu i mogą sobie pozwolić na długi czas produkcji (czytaj: nikt nie stoi nad nimi z batem) tak, aby dopracować grę w najdrobniejszych szczegółach. Co ciekawe nad Alanem Wake pracuje Navid Khonsari – osoba ta była odpowiedzialna za motion capture i udźwiękowienie w… Grand Theft Auto IV.
Czekamy zatem do 15 października. A kiedy pojawi się gra? Tego nie wiedzą nawet najstarsi górale.
Zwiastun filmowy? To kpina jawna przecież, ja mam, za przeproszeniem, gdzieś zwiastuny filmowe. Gdyby takowe mnie interesowały, to bym sobie wszedł na GameTrailers. Ja chce grę albo przynajmniej oficjalną, wiarygodną datę premiery. Bo, z całym szacunkiem dla twórców, trailer to można sobie sklecić w parę dni w Movie Makerze i kolejny rok utrzymywać, iż pracę nad grą idą pełną parą. . . ;/
„Co ciekawe nad >>Alenem<< Wake pracuje. . . „Nie żebym się czepiał. . . ale literówka 😛
kaplus – dzięki się zdarza 😀 jeśli ma wyjść w tym dziesięcioleciu to niech się nawet nazywa Alen 😉 Łejk
Nie ma sprawy i popieram wniosek. Osobiście wolałbym pograć w to przed DukeNukem Forever :PMam nadzieję tylko, że to Łejk nie przemieni się w przesadnie masakryczne Łejt.
Alan Wake zadebiutuje tuż po premierze DukeNukem Forever
zapomniales dodać jeszcze sławiennego sadnnes zapowiadanego od 2006. . . . . . . a konca nie widac
Spoko, niech Remedy pracuje spokojnie i cierpliwie nad swoim dziełem tak jak robi Blizzard nad D3. Mam nadzieję, że zdążą go wydać, zanim splajtują, bo tak może się zdażyć w niedalekiej przyszłości (odpukać!!). Przemilczę sprawę DNF, bo to parodia 😀
czyzby alan nie jest taki dobry, na jakiego wyglada(wygladal?)? :>sorry za offa:
a Ty lepiej opusc V. . nie pierwszy raz rozdajesz debilne minusy.
Ale jeżeli nikt nad Remedy „nie stoi z batem”, to może być dobrze. Ja tam pozwolę im podłubać jeszcze z rok, byleby gra była taka, jaka miała być :). Wiążę z nią olbrzymie nadzieje. Może przynajmniej nie powtórzy się historia Fahrenheita. Miała być gra „och i ach”, a była tylko i aż „och”.