Za Painkiller: Overdose stoi Mindware Studios, które znalazło wydawcę w firmach DreamCatcher Interactive/ JoWooD Productions. Ich gra znajdzie się w sklepach w październiku tego roku. Ma ona być prequelem do sequelu (nie pytajcie – my też uważamy, ze brzmi to durnie) ciepło przyjętej gry rodzimego studia People Can Fly. Trafi oczywiście na komputery osobiste.
Założenia gry nie zmienią się. Nadal będziemy mieli do czynienia z utrzymaną w niezłym tempie, szaloną strzelanką. Mindware Studios zapowiada, że tytuł ten odda w nasze ręce kampanię złożoną z szesnastu etapów na których użyjemy sześciu broni do wybicia czterdziestu różnych potworów (w tym olbrzymich bossów). Do tego dojdą nowe karty Tarota. Oczywiście postrzelamy również w trybie wieloosobowym, który ma być kompatybilny z dziełem rodzimego studia. Narzekać na wydanie tej gry nie będziemy. Wolelibyśmy jednak żeby to Polacy stworzyli kolejną część Painkillera. Tak się jednak nie stanie.
Kurczę, a jeszcze nie skończyłem podstawki z dodatkiem, ale to wszystko przez bezsensowne i prostackie zabijanie, hord przeciwników. Nie za bardzo przypadło mi to do gustu.
Ja skończyłem i kolejna część też musi być świetna. Muzyka mocna strona części i grafika.