Ubisoft ostatnimi czasy nie ma do przekazania zbyt wielu wiadomości, które ucieszyłyby posiadaczy pecetów. Firma zaskakuje nas kontrowersyjnymi zabezpieczeniami, wydawaniem gier, nad którymi twórcy zdecydowanie powinni jeszcze popracować (Silent Hunter 5) albo takimi informacjami jak ta, którą właśnie czytacie.
Okazuje się, że Splinter Cell Conviction wpadło w poślizg i na pecetach zostanie wydane dwa tygodnie po premierze na Xboxie 360. Oznacza to, że na komputerach osobistych przygody Sama Fishera sprawdzimy dopiero w okolicach trzydziestego kwietnia. Powodów przełożenia daty premiery gry nie podano. Zakładamy więc, że albo ma to coś wspólnego z piractwem albo twórcy Conviction dopieszczają swój produkt. Sami zdecydujcie, która wersja jest bardziej prawdopodobna.
Do naszego newsa dodajemy też najnowsze pliki wideo z Conviction. Jak zawsze znajdziecie je pod treścią tego newsa.
Pewnie wprowadzaja obsluge autoryzacji biometrycznej gracza. Bo nawet jak juz gre aktywowal w 5 miejscach, ma super lacze z netem, to przeciez nie mozna pozwolic by dal pograc bratu, ktory przeciez nie zaplacil.