W ubiegły piątek pisaliśmy, że Electronic Arts zamierza stworzyć grę „Dante’s Inferno” opartej na kanwie „Boskiej komedii” Dantego Alighieri. Niestety nadal nie wiadomo do jakiego gatunku należeć będzie ta produkcja, choć pierwsze informacje mogą wprowadzić w konfuzję – naszemu bohaterowi przyjdzie przedzierać się przez piekło. Wspominaliśmy także, że tym ambitnym projektem zainteresowały się potężne studia filmowe z Holywood. Dziś wiemy już, że prawa do ekranizacji pozyskał za niemałą sumkę (kwota pozostała tajemnicą) Universal. Electronic Arts zachował jednak pewną kontrolę nad filmową produkcją. Odpowiedzialny na komputerową wersję „Boskiej komedii” Johnathan Knight (ma na swoim koncie między innymi: The Simpsons Game, pracował też przy Sims i Sims 2) będzie konsultantem filmowego dzieła.
Ostatnio Electronic Arts bardzo mocno wszedł w „branżę filmową”. Na ekranach kin ujrzymy między innymi Dead Space i Army of Two. Wiadomo też, że wszyscy fani Mass Effect mogą już zacierać rączki – za przygody komandora Shepherda weźmie się słynny producent filmowy Avi Arad.
Lepsze byłoby pytanie w stylu „Pójdziesz do piekła?” 😀
W tym przypadku może wyjść na jedno i to samo 😉
Zrobiliby grę na podstawie ,, Ferdydurke” Gombrowicza albo na podstawie Paragrafu 22, to byłby dopiero F. U. B. A. R.
A może zrobić grę „o psie który jeżdził koleją”? Takie simsy tylko że sterujemy psem. Załątwianie potrzeb fizjologicznych na stacjach, spanie pod siedzeniem, wyrywanie suczek podczas czekania na zmianę lokomotywy itp. 🙂
Gra równie dobrze może opowiadać historię Jakuba Wędrowycza, czy anonimowego mściciela, umarlaka, kochanka, kowalskiego, który przedziera się przez piekło. Ot nazwali to „Dante’s Inferno” bo nazwa szumna i jakież przesłanie. Starają się w ten sposób uszlachetnić grę? Bo nazywa się, że powstała na kanwie XYZ?
Ja bym sie przeszedl na Painta Microsoftu. Lubie takie surowe i artystyczne obrazy.