Niedługo po premierze Wii, na rynku pojawiły się modchipy Wiinja i CycloWiz, pozwalające na odpalanie pirackich kopii gier. Nintendo przeszło do kontrofensywy. W nowej serii konsoli Wii, której produkcja ruszyła na początku lutego, zmianie uległ chipset, uniemożliwiając poprawne działanie przeróbek. Producenci Wiinja i CycloWiz już zapowiedzieli kolejne modchipy, uwzględniające zmiany dokonane przez Nintendo. Walka piratów i producentów trwa.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Raczej wątpliwe, żeby zmiana chipseta miała cokolwiek wspólnego z pojawieniem się modchipów, więc trudno tu mówić o walce producentów i piratów. . .
Zmian chipsetu wymusi zmiane modchipów. . . Taki jest sens tego news’a
Taka walka N z piratami może trwać w nieskończoność.
Chyba, że każda partia będzie modyfikowana w inny sposób. Może to spowodować spory zamęt. To może wystarczyć żeby zniechęcić część piratów.
I nabywców jak się okaże , że te ciągłe modyfikacje utrudniają korzystanie ze sprzętu, np. odpalanie gier.