Serwis Computer and Video Games opublikował pierwszy materiał filmowy z jednej z trzech (czterech) zapowiedzianych gier z serii Need for Speed. Tym razem padło na tę o podtytule Shift. Niestety film pokazywany jest w malutkim oknie, a na dodatek jest dość dynamicznie zmontowany. W tym przypadku słowo to oznacza, że poszczególne ujęcia pojawiają się na ekranie na pół a maksymalnie na dwie sekundy. To, co udało nam się jednak wychwycić wygląda całkiem zachęcająco. Spójrzcie zresztą sami na ten plik wideo, który dla waszej wygody umieściliśmy pod treścią newsa i dajcie nam znać co myślicie na temat NFS: Shift. Myślicie, że seria nareszcie powraca do formy?
Aktualizacja: Pod koniec materiału filmowego pojawia się oficjalna data premiery tego tytułu. W Europie zagramy w niego już osiemnastego września, a w Ameryce Pólnocnej cztery dni później – 22go.
Najpierw niech ludki zagrają i ocenią. Napewno nie kupię w dzień premiery. Na filmiku taki miszmasz GRID’a z RacePro. Oby było dobrze.
Mi to wyglada na Need 4 Burnout. . .
wyglada fajnie. . . ale. . . jeden wielki crash site, a moment w ktorym auto z kamera na masce przejedza obok stawki z 3x wieksza predkoscia. . . no to gdzie ten krok w strone symulacji ? mam nadzieje ze toto zostalo zrobione tylko i wylacznie zeby pokazac grafe i jakas tam dawke dynamizmu, a sama rozgrywka nie bedzie wygladac w ten sposob :]
EA dobrzy sa, ale w montowaniu zwiastunow. Poki nie pokaza chociaz gameplay-u, i modelu jazdy, to nie ma sie czym ekscytowac. Poza tym, mocno przypomina to Grida. Niemniej momenty zderzen wygladaja fajnie, gdy przy lekkim uderzeniu od tylu, przeciwnik od razu traci kontrole i leci na sciane. Tego zawsze brakowalo. Dobrego modelu. Ciekawe czy w grze tez bedzie to tak ciekawie wygladalo :).
Aż opadła mi szczęka z wrażenia. Jeśli tak będzie wyglądała gra to będzie chyba ,a jeśli nie na pewno najlepsza część Need for Speeda. Mam nadzieję że na moim X-e będzie grafa prawie jak na pc.
No, no! To chyba dobry kierunek w jakim NFSy się kierują. Zobaczymy jak z modelem jazdy.
Niech lepiej dopracują fizykę i zrobią premierę w 2010r.
jakis dobry model zniszczen by sie przydal, bo jak narazie po udezeniach auta pozostaja neiuszkodzone. a trailer jak to w EA, robi wrazenie- tylko pozniej przychodzi rozczarowanie:)
bedzie ferrari? bo to juz chyba jedyny powod dla ktorego moglbym odpalic nowe nfsy. . . do carbona dalem rade wszystkie przeloic. . . ale nawet i najwytrwalsi kiedys maja dosyc. poza tym, moim zdaniem, prace nad tym tytulem powinno nadzorowac 2 ludzi:- pierwszy: gosc, ktory nigdy nie gral w nfsy spoza serii 1-5- drugi: ktory ma juz troche lat na karku i wie jaki syf zaczal powstawac po porschejak dla mnie recepta jest prosta. wziac tdu, zastapic te durne hawaje (jak dla mnie straszliwie cukierkowo-przeslodzone) zestawem tras z nfs 4 i 5. . . i mamy hit. naprawde. . . nic prostszego. wspaniale, ze ea chce stworzyc epicka historie z samochodami w tle. . . ale urok tej gry byl najwiekszy wtedy, kiedy czlowiek skupial sie przede wszystkim na wyscigach. . . i kiedy one byly meritum. wybierales topowe auto, malownicza, sloneczna albo ponura i deszczowa trase. . . i skupiales sie tylko na tym. . . a nie na jakiejs lasce biegajacej w co 2 cut-scence probujacej zrobic z tego jakis film o wyscigach (?). . .