Niestety możecie sobie darować czytanie tej wiadomości jeśli nie posiadacie konsoli Xbox 360. Podobnie jak w przypadku opisywanego przed chwilą The Lost and Damned, mikrododatki do Tomb Raider Underworld zostaną wydane tylko na sprzęcie Microsoftu.
Eidos dziś oficjalnie zapowiedział nadejście dwóch świeżych etapów, które jeszcze na kilka godzin powinny nas przetrzymać przed telewizorami. Pierwszy z nich to Beneath the Ashes. To DLC zobaczymy na usłudze Xbox Live już dziesiątego lutego. W dodatku panna Croft odwiedzi swoją zniszczoną posiadłość pod którą odkryje kompleks jaskiń i krypt, w których ukryto źródło potężnej mocy. Oprócz samej przygody w tym DLC znajdziemy sześć dodatkowych kostiumów i 125 Punktów Gracza do odblokowania.
Sam pomysł brzmi dość idiotycznie. Słynna archeolog w krótkich spodenkach nie wiedziała, że pod jej domem ukryto skarb? Dziwna sprawa.
Być może większy sens będzie miała przygoda nazwana Lara’s Shadow, którą na Xbox Live zobaczymy dziesiątego marca. Niestety na jej temat Eidos nie powiedział ani słowa. Nie znamy też ceny obu dodatków. Póki co zostawiamy was więc z dwiema fotkami z Beneath the Ashes. Wkrótce wrócimy do tego tematu. Wypatrujcie naszych wiadomości.
