Obrodziło nam, a raczej obrodzi grami rodem z Dzikiego Zachodu. Z niecierpliwością wyczekujemy premiery Call of Juarez: Więzy Krwi, a tuż za rogiem czai się Red Dead Redemption. Wczoraj mogliście obejrzeć galerię tego tytułu, a dziś zapraszamy do obejrzenia pierwszego zwiastunu z tej kowbojskiej przygody. Gra powstaje w studiu Rockstar San Diego, które ma na swoim koncie między innymi serię Midnight Club. W Red Dead Redemption wcielamy się w postać Johna Marstona, rewolwerowca i (ponoć) zreformowanego bandziora. RDR działa na tym samym silniku graficznym co słynne Grand Theft Auto IV.
Red Dead Redemption ma pojawić się na sklepowych półkach jesienią, a w tytuł ten będą mogli zagrać posiadacze konsol Xbox 360 i Playstation 3.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Jesli ma tak „genialny” engine co GTA4, to zdecydowanie bedzie „hitem”. . . Swoja droga CoJ chyba zdecydowanie lepiej wyglada i dziala bardzo ladnie. A historia, jak to historia. Kazdy western jest taki sam. Zabili go i uciekl 😉
A nie bo przybył i zabił 🙂
Ale pozniej i tak go zabili i musial uciekac 😛
Mysle, ze wyglada bardzo dobrze, ale to nie jest FPP wiec nie mozna sie odnosic do Call of Juraez. Niemniej porownanie do polskiej produkcji jest oczywiste, bo oba sa w klimacie western.
hmmm. . . tylko że właśnie poza tym że to western to wspólne cechy się kończą, więc nijak porównywać obie gry. . . to tak jak porównywać Knights Of The Old Republic i Force Unleashed bo obie to gry o jedi w universum SW. . bez sensu. . . zresztą ja i tak kupię obie 😀
Coś się ostatnio ruszyło na rynku westernów. Był czas, że można było zawiesić oko jedynie na (rewelacyjnym zresztą) Desperados a tu coraz więcej przyzwoitych produkcji w klimacie dzikiego zachodu. Cieszy, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Rockstar, po tym co zaprezentował w GTA IV, ma u mnie kredyt zaufania i chyba kupię RDR. Przede wszystkim z trailera bije ten niesamowity klimat dzikiego zachodu, który uwielbiam. A jeśli zarys postaci i voice acting będą na takim poziomie jak w GTA IV to będę wniebowzięty. Przydałaby się również solidna „spinka” wszystkich elementów w postaci wyskoiej jakości fabuły, ale z tym może być różnie. —-Boro, co jest z tym silnikiem nie tak? U mnie na Xklocku 360 wszystko lata jak należy 😉 A u ciebie na pececie nie bardzo?EDYTA: Czy wy również słyszeliście głos Niko Bellica w tym trailerze. Zaczyna się od 1:10. Jeśli się nie mylę to mają u mnie wielkiego minusa. Nic bardziej nienawidzę jak słyszeć głos, który kojarzę z innej gry, z innym bohaterem. Najlepszym przykładem jest anglojęzyczny F3 i wszechobecne głosy bretonów, redgardów i innych cesarskich z serii The Elder Scrolls.
Osobiscie w GTA4 nie gralem, ale wielu znajomych tak. Zasadniczo gra w ogole nie lubi kart ATI. Ma bardzo malo fps. Poza tym wymaga najlepiej ze 4GB RAM by jakos sensowniej pograc. Takze cos tam wspominali ze jest nie tak z AA i przez to gra zwalnia. W kazdym razie wersja PC jest totalnie zwalona od strony wydajnosci. Na X360 na pewno wycieli co sie da zeby chodzilo jako tako, ale na blaszaku moze byc nieprzyjemnie jak nie masz mocnego sprzetu.
Ale przeciez wersja PC nie ma nic dodane. Może teksturki są nieco lepszej jakości ale cała reszta czyli zachowanie się tłumu, samochodów, Euphoria, wielkość miasta itp. są takie same na konsolach (Jedynie LOD może być dalszy na PC). Wersja PC nie została dobrze przygotowana – to słyszałem. Ale nic mi nie wiadomo o znacznym polepszeniu jakości grafiki i innych elementów.
Na PC byc moze jest o wiecej elementow typu budynki i pewnie dalszy horyzont. Jesli nawet jest tak samo, to jeszcze gorzej o tej grze swiadczy. Ogladalem sobie jak ona wyglada i szczerze mowiac nie mam pojecia co powoduje takie wymagania. Grafika jest zwyczajna, bez jakichs rewelacji. Byc moze jest to konwersja z X360. . .
Moim zdaniem nie „być może” a na pewno jest konwersją. Przecież gry nie pisali od nowa lub równolegle z wersjami konsolowymi tylko zrobili konwersję z jednej z konsol i jest jak wszyscy widzą. A odnośnie jakości grafiki, konkretnie mam na myśli tekstury i cienie – jest ona wręcz mizerna. Tak słabych tekstur i cieni nie widziałem już dawno w grach na X360. Ta słabizna jest po części usprawiedliwiona przez wielkość miasta oraz ilość rzeczy do obliczenia, którymi musza się zająć konsole wczasie renderingu sceny. Czytałem również opinie o pecetowej wersji, w których ludzie pisali o przyzwoitej ilości klatek gdy posiadamy wykręcony czterordzeniowy procesor. Myślę, że jest to pierwsza gra, która chodzi zauważalnie lepiej na większej ilości rdzeni niż dwa. PS: Obejrzałem trailer Red Dead Redemption w HD (Pobrany z gamersyde. com) i powiem szczerze – grafika w tej grze to będzie taka sama mizeria jak w GTA IV. Początkowa scena to taka pikseloza, że naprawdę nie przystoi wydawać w 2009-2010 roku tak brzydkiej gry. Zobaczymy po premierze czy udało im się polepszyć oprawę.