Często narzekamy na to, że rodzimym wielbicielom elektronicznej rozrywki wciąż wiatr wieje w oczy. Jak wynika z tej informacji, Polacy wcale nie mają jednak tak źle. Dwa dni temu w słonecznej Brazylii zadebiutowała popularna „Czarnulka” – Playstation 2. To nie pomyłka. Mająca dziewięć lat konsola dopiero teraz dotarła do kraju znanego chociażby z pięknych plaż i karnawału w Rio de Janeiro.
Leciwy sprzęt kosztuje tam w przeliczeniu aż 279 funtów, co może, a w zasadzie powinno szokować. A co z Playstation 3? Jak donosi serwis Gizmodo, Sony sprzedaje w Brazylii tylko i wyłącznie starsze tytuły z tej konsoli. Kopia każdej z nich kosztuje aż 69 funtów. Samej konsoli oficjalnie nie można jednak kupić, choć po ulicach Rio krążą plotki, z których wynika, że w okolicach 2025 i ona pojawi się w tamtejszych sklepach.
Cóż możemy teraz dodać? Chyba tylko to, że od teraz będziemy się gryźli w język za każdym razem kiedy będziemy chcieli ponarzekać na ceny gier w naszym kraju czy brak takiej jednej usługi sieciowej, której nie możemy się doprosić od ładnych kilku lat.
Patrząc na zdjęcie wcale się nie dziwię, że nikt nie zauważył takiego opóźnienia ;]
A cycków to nie było ??
bidule z Brazylii
Skoro tam PS3 jest taka cenna to ja proponuje handel wymienny. Pani ze zdjecia (no chociaz jedna) do samolotu a ja juz pakuje moja PS3. Wysylka kurierem gratis!
@4 – a skąd wiesz jak ona z przodu wygląda? Oglądałeś teledysk Aphex Twin – Window Licker? Obejrzyj. . . do końca 😛