Kilka dni temu pisaliśmy o wstrzymaniu przez sąd cywilny w Hadze dostaw konsol Playstation 3 na rynki Wielkiej Brytanii i Europy kontynentalnej. A wszystko to przez koreańskie LG i zamieszanie dotyczące patentów w odtwarzaczach Blu-Ray. Pisaliśmy, że według wyliczeń Guardiana Sony przez tydzień wysyła na wyżej wymienione rynki po około 100 tysięcy sztuk konsol i jeśli to embargo się utrzyma to w dwa, trzy tygodnie na sklepowych półkach zabraknie sprzętu. Dziś już wiemy, że dostawy zostały wznowione. LG domagało się przedłużenia wstrzymania dostaw, ale sąd nie przychylił się do tej prośby. Sony odzyska zatem 300 tysięcy konsol, które zatrzymali celnicy. LG zostało natomiast obciążone kwotą 130 tysięcy euro (koszty procesowe).
Teraz oglądamy straszne obrazy dochodzące z Japonii dotyczące trzęsienia i zastanawiamy się jak to wpłynie na branżę IT. Według najnowszych doniesień Sony zamknęło tymczasowo sześć swoich zakładów.
Wiwat Sony precz z LG. nigdy nie kupie nic od LG precz z nimi!
Ciekawe jak trzesienie wpłynie na dostępność Nintendo 3DS
to nie koniec LG tak łatwo nie odpuści. W dodatku ma rację
Z Japonii straszne wieści dochodzą.
No ciekawe co będzie z ich gospodarką coraz gorzej to wyglada