Zacznijmy od spadku ceny. Zdaniem Pachera, PlayStation 3 jest stanowczo za droga i w przeciągu 12 miesięcy od launchu konsoli w Europie, SONY będzie zmuszone obniżyć cenę nawet o 150 funtów – oczywiście są to przewidywania na rynek Wielkiej Brytanii: „SONY może oczekiwać, że hardkorowi gracze zapłacą 425 funtów za konsolę, lecz wydaje mi się, że za rok doczekamy się obniżki ceny do poziomu 300 funtów”.
Pacher dodaje, że mimo wszystko wysoka cena sprzętu nie wpłynie znacząco na popyt konsoli w Europie. PlayStation 3 szybko zniknie z półek sklepowych, już w kilka dni po starcie 23 marca, a w kolejnych miesiącach, gdy nastąpi wysyp wartych uwagi gier, konsola wyprzeda się całkowicie.
Co sądzi pan Pacher o późnym starcie konsoli na Starym Kontynencie? Zdaniem analityka: „Marzec wcale nie jest zbyt późnym terminem, biorąc pod uwagę problemy SONY z produkcją konsol, oraz fakt, że Nintendo sprzedało tu jedynie 800.000 Wii”.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, ze prognozy pana Pachera, przynajmniej odnośnie ceny, są niezwykle śmiałe, żeby nie powiedzieć nierealne. Taka jednak praca analityków, choć radzimy brać ich słowa z pewną dozą ostrożności.
Widzę że soniak się boi konkurencjii. . .
biorąc pod uwagę fakt, że cena na starcie jest zawyżona (według przelicznika $=Euro=funt brytyjski), to nie ma się co dziwić, że już zapowiadają obniżki.
Mogliby wraz z premierą PS3 obniżyć ceny PSP . . . Bo ceny PS2 to raczej prędko nie zmienią. . . Może dopiero gdy wyjdą te obiecane gry na PS3. . .
ekonomista-optymista analityk. . . – ale ciekawie mówi :)btw o co chodzi z ta opcją – „Polecam wiadomość” ???