Seth Schiesel w recenzji dla wysokonakładowego dziennika nie wypowiada się pozytywnie o nowej konsoli SONY. Zauważa, że jest ona dość toporną hybrydą komputera PC i konsoli.
„Wyjęcia z pudełka Xboxa 360, podpięcie go do sieci i wejście do multiplayerowej gry w Quake 4 zajęły mi 12 minut” – pisze Schiesel. „W przypadku PlayStation 3 po 12 minutach okazało się, że w zestawie nie ma kabli do HD, a bezprzewodowe pady trzeba podłączyć do konsoli, by je zsynchronizować”.
Schiesel narzeka również na brak możliwości odtwarzanie własnej muzyki w czasie gry, długie czasy ściągania plików z sieci, brak możliwości ściągania plików w tle, brak jednolitego systemu kojarzącego graczy (większość gier tworzy osobne listy przyjaciół).
„Zaskakujące jest to, że Microsoft i SONY podążają w zupełnie innych kierunkach niż można by podejrzewać. Microsoft, związany z komputerami PC, stworzył prawdziwą, łatwą w użyciu konsolę. PlayStation 3 to taki toporny komputer osobisty. Ale po co to komu? Jeżeli ktoś będzie chciał mieć komputer, kupi komputer” – stwierdza na koniec recenzent NYT.
Telewizja biznesowa Bloomberg informuje również, że SONY nie sprostało obietnicom odnośnie premiery konsoli w Ameryce Północnej. Zamiast planowanych 400.000 egzemplarzy, telewizja twierdzi, że na rynek trafiło zaledwie 200.000.
Czy wy naprawdę myślicie ze to obchodzi Kena Kutaragi, pfff. . .
powiem tak – po tym jak Sony zaczęło bawić się w „technologie dalekiej przyszłości już dziś” wiedziałem że są dwa wyjścia – albo sony zrezygnuje od razu z „nowinek” albo wypuści niedopracowany produkt. Za bardzo piliła ich wczesna premiera X360 który mimo iż zaoferował „nieprawdziwe 1080p” i „brak nośnika HD” okazała się super triumfem i zaczął niebezpiecznie dużo zagarniać z tortu konsol. Skończyło się na produkcie z oczywistymi wadami. Nie mniej jednak w miarę upływu czasu będzie tylko lepiej dla SONY’ego. Tytuły HD staną się standardem. prawdziwe 1080p pokaże swoje cudowne oblicze. Żyroskopowy kontroler da frajdę większą i większa z każdym tytułem jaki go będzie wykorzystywał. . . i Sony stać na napisanie własnego systemu „xbox live”. Zobaczycie 🙂 (PS i tak kupie 360ke bo mam pierwszego XBOXa – taki sentymencik)