Tego typu informacja pojawiła się na oficjalnym forum dyskusyjnym Project Gotham Racing 4. Ponoć w grze nie znajdą się miasta, w których będziemy się ścigać za dnia i w nocy. Wszystkiemu winna jest zbyt mała pojemność płyt DVD.
Jak pisze przedstawiciel studia tworzącego grę: „Nie zobaczycie różnych pór dnia dla każdego z miast ponieważ wiąże się to z tworzeniem paru rodzajów tekstur (dla miast w dzień i dla miasta w nocy). O ile nie był to problem dla naszego zespołu deweloperów, to problem pojawił się kiedy chcieliśmy wszystkie dane upchnąć na jednej płycie DVD. Obeszliśmy go więc poprzez zmienianie modeli oświetlenia poszczególnych miast. Dla przykładu, Makao zawsze widziane jest w dzień, ale kiedy jeździmy w czasie burzy wszystko jest ciemniejsze. Jeśli będzie grać w trakcie śnieżycy, rzeczy są delikatnie niebieskie i wszystko wygląda jakby było zamrożone. Oczywiście poznawanie tej trasy za dnia sprawi, że wszystko będzie jasne i żółtawe”.
Całej sprawy komentować nie będziemy bo w sumie wszyscy spodziewaliśmy się, że taka chwila nadejdzie. Może nie aż tak szybko, ale to było pewne. Zamiast tego lepiej zastanowić się jakie rozwiązania ma pod ręką Microsoft – jakie wybierze? Na koniec, skoro już o miastach była mowa zostawimy was z opublikowaną właśnie, ostateczną listą metropolii, które znajdziemy w Project Gotham Racing 4. Nadmienimy tylko, że już na twórców spadła lawina krytyki. Większość miast już znamy. Czyżby ktoś był leniwy?
Makao – Chiny
Szanghai – Chiny
Las Vegas – USA
Nowy Jork – USA
Piotrogród (Leningrad) – Rosja
Londyn – Zjednoczone Królestwo
Tokio – Japonia
Quebec – Kanada
Nurburgring – Niemcy
I tak Next staje sie powoli PreviouseGenem 😉 szkoda. . . z drugiej strony gdyby nie BlueRay w PS3 to jej sprzedaż biła by X360 na głowę bo i cena była by niemal taka sama.
Hm, z tego co pamiętam to była ostatnio informacja, że za cenę PS3 Blue Ray wcale nie jest odpowiedzialny. . . . Coś mi się przywidziało? :PNo cóż, widać MS znowu czegoś nie docenił. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie. Sony pewnie już zaciera ręce widząc perspektywę biegnących w ich kierunku chord developerów chcących czerpać pełnymi garściami z dobrodziejstw 50Giga – czy tak faktycznie będzie? Pewnie wkrótce się przekonamy. Póki co mam nadzieję, że tego tematu nie zwęszą fanboye. . . 😛
obcy blue ray nie jest odpowiedzialny za cene, a na sprzedaz wplywa nie tylko cena konsoli ale i liczba gier na nia. . . chyba ze ciebie zadowoli sam fakt posiadania konsoli. co do problemow: tez mnie to zastanawia, czy w ogole jest jakis lek na te sytuacje. bo owszem, mi sie to takze wydawalo dziwne ze x360 nie ma hddvd wbudowanego :/
Uhaha. . . „Kompetencje” tego pana przewyższa chyba tylko lenistwo. Ciekawe jak upchnięto dzień i noc zajmującego wirtualną przestrzeń 30 km kwadratowych świata Obliviona na DVD9. A tutaj nie mogą zmieścić kilku tras? Litości. . .
Widzę, ktoś jest tutaj olbrzymim fanem TES4 :)a co do pojemności DVD to nie tylko xbox ma z tym problem, bo pc tez. jeszcze nie tak dawno gry lądowały na cd i było to wystarczające a teraz DVD ma być za małe??Nie znam się zbyt dobrze na produkcjach gier chociaż jestem graczem od wielu lat ale od kilku dobrych lat był olbrzymi problem z czymś co się nazywa optymalizacja i myślę że upchnięcie jednej gry nawet nie wiadomo jak rozbudowanej nie jest zbyt trudnym zadaniem, jedyne czego trzeba to CHĘCI. no ale to jest moje zdanie totalnego laika 🙂
No ale bez przesady. Czy gdyby PS2 zamiast DVD miało CD to takie San Andreas z całą przestrzenią zmieściło by się??
zdajecie sobie sprawe ze tutaj w duezj mierze znaczenie ma JAKOSC/rozmiar textur? co z tego ze obliwion ma dzien i noc jak to te same textury, tylko oswietlenie sie zmienia, a tu jak sam przeczytales do kazdej pory dnia czy roku textury sa odpowiednio dobierane, zeby wygladaly bardziej realistycznie. jesli sa do tego w wysokiej rozdzielczosci to wpasnie pojawia sie problem miejsca. oczywiscie, istnieje cos takiego jak optymalizacja, ale ona ma rowniez swoje granice. pozdro
Tak samo mówił MS przy pakowaniu napędu DVD do PS2 „Po co napęd DVD jak CD-ki w zupełności wystarczają do grania i takie tam ” Teraz wyobrazacie sobie ps2 z napędem CD śmniech na sali. Dokładnie taka sama sytułacja tu zachodzi narazie zostaniee uciente 2-3 gry to aż takiej różnicy nie zrobi, a za rok, dwa to będzie masakra. A jeszcze kilka słów o Blu-ray – LAIR zajmuje jakieś 25 GB, a producenci chwalą sobie tą przestrzeń, a kolejne studia przeskakują na BD i konsolkę PS3 (no bo 200 GB to jest coś )
Blue Dragon jest na 3 DVD. . . dziwnym trafem nikt nie narzekał.
Polecałbym ten artykuł. http://www.xboxonline.pl/artykuly,dvd9_dla_xboxa360,72.htmlProszę o wypowiadanie się w sprawie tego reportażu.
Deweloperów sponsoruje Sony . . . bo widać niektórym zabrakło jaj albo mózgu (albo tego i tego) . . . kiedyś były gry na 4 czy 5 CD i nic to nie przeszkadzało . . a im ciężko wydać grę na 2óch czy 3ech DVD ? Blue-Ray to raczej żałosna wymówka, żeby powiedzieć „Sorry, Sony zapłaciło nam trochę więc wydamy grę 5-10GB na PS3, a żeby nie było to podejżane wsadzimyto na płytę BR”
no i zaczyna sie wymowki ze za malo miejsca a moze moga zrobic single na 1 plycie a multi na 2 i masz wybor. narazie sie nie przejmuje tymi narzekaniami bedziemy sie martwic jak rzeczywiscie bedzie brakowalo miejsca na plytach dvd9.
Trzeba zrobić większe DVD, tylko jak tam jeszcze cokolwiek upchać? Może pora na nową technologię.
Technologie są, ale jest problem z ich wdrożeniem i rozpowszechnieniem (chodzi oczywiście o pieniądze). O jednej czy dwóch pisaliśmy na łamach Valhalli.
a ja czytałem gdzieś, że jakiś włoski uniwersytet (przy współpracy z jakimś jeszcze) opracował technologię dzięki której na DVD można pomieścić znacznie (dużo znacznie) więcej danych. To chyba polegało na zwiększeniu ilości warstw na płycie. To chyba też daje do myślenia 🙂
Musio3 – płytę bardziej pojemną da się zrobić. Jak dowodzą HDDVD i Blu-Ray można na jednej płycie upchać na prawdę wiele. Tylko co z tego, że zrobisz bardziej pojemne DVD jak czytnik umieszczony w Xbox360 tego nie odczyta. A czytnika przecież tak łatwo nie wymienisz. To nie PC 🙂
zapomniałem wspomnieć, że miało to miejsce przy wykorzystaniu typowego lasera montowanego w DVD.
Czepianie się deweloperów jest nie na miejscu, bo problem to nie ich brak umiejętności czy zła wola (legendarna optymalizacja :P) ale wymogi stawiane przez M$ w stosunku do gier na Xboxa 360 a te są determinowane przez najsłabsze ogniwo czyli wersje Core. Jeżeli można byłoby założyć, że każda konsola wyposażona jest w dysk twardy to te ~9GB na płycie DVD byłoby w zupełności wystarczające, po prostu zawartość by się mocno kompresowało wiedząc, że zawsze można skorzystać z dysku twardego jako podręcznej pamięci. Niestety M$ zrobił to co zrobił (kompletnie niezrozumiała dla mnie decyzja o wydaniu wersji bezdyskowej, którą rynek już zweryfikował i to nie po myśli korporacji Billa) i teraz przyjdzie mu za to zapłacić bo albo będziemy wachlować płytkami albo będziemy dostawać produkty z okrojoną w stosunku do innych platform oprawą audio-wizualną – oba scenariusze mogą skutecznie zniechęcić potencjalnych nabywców a zirytować i zmusić do migracji obecnych (lubię swojego Xa ale na siłę się trzymać go nie będę 😛 )
A ja przyznam, że w tym całym lamencie o braku pojemnego nośnika nie rozumiem jednego. A co się stanie nam graczom kiedy dostaniemy grę na 2 a nawet na 3 płytach DVD. Rozumiem, że wachlowanie 5-cioma i więcej płytkami może być irytujące (choć znów bez przesady, kiedysśgrało się w Indiego na Amidze na kilkunastu dyskietkach i jakoś żyjemy), ale dwoma. Bez jaj. Wiem, że od grania niby zanikają nam mięśnie, ale nie aż tak bardzo, żeby raz na jakiś czas nie zmienić płytki. Hasła developerów są więc IMO czystym marketingiem w celu wypromowania wciąż jeszcze drogiego standardu Blue Ray.
No ja osobiście sobie tego nie wyobrażam aby w 2007 roku ktokolwiek zmuszał mnie podczas zabawy do zmiany płytek ;P . Co do zamierzchłych czasów Amigi i wersji gier na naście dyskietek to wtedy było łatwiej bo i człowiek był młodszy a i Amiga była pod ręką a teraz rozsiada sie człowiek w wygodnym fotelu z bezprzewodowym padem 5 metrów od konsoli i 70″ LCD/Plazmy pogrążony w dźwięku wydobywającym się z super-hiper hajendowego zestawu nagłaśniającego a tu po 5 minutach zabawy pojawia sie napis „Włóż płytę nr 2” no i mamy aferę. Żeby nie było przedstawiony powyżej scenariusz nie jest związany z moją osobą (nie mam tak dużego pokoju ani tak wielkiego ekranu choć mam wygodny fotel i konsole 😀 ) ale oddaje choć trochę poziom wymagań stawiany przez współczesnego gracza. Sony mimo wszystko znów może okazać się zwycięzcą mimo początkowych trudności, na które składa się brak miodnych tytułów i wysoka cena a X360 tak jak Xbox Pierwszy będzie zmarnowanym pomysłem, który z powodu sztucznie narzuconych ograniczeń (brak dysku w wersji Core) trwoni swój potencjał.
a pamietacie zdanie ze „640KB ramu spokojnie wystarczy” 🙂 to apropo pojemnosci nosnikow danych czy pamieci dynamicznych 🙂
To chyba oczywiste, ze technologia idzie do przodu. Zaczynalismy od kart perforowanych poprzez dyskietki 360kB,720kB,1,44MB, potem CD 600-700MB, DVD 4. 3GB/9GB konczac na Blu-Ray 50GB. Zapewne za 10 lat i te 50GB to bedzie za malo. Tak sie sklada, ze jestesmy na przelomie formatow. MS chcial/musial wypuscic nowa konsole przed Sony, wiec sie z powodow technologicznych, moze finansowych (cena konsoli), na nowy format sie nie zdecydowal. Pewnie to byl blad, ale takze cena wczesniejszego o rok startu. Sony poczekalo Blu-Ray wrzucilo i na tym polu ma przewage. Zaplacilo tez jednak cene – rok opoznienia (w Europie nawet wiecej) i na dzien dzisiejszy mniejsza biblioteka gier. Ktora z tych firm podjela lepsza decyzje? Moim zdaniem Sony, ale to dopiero czas pokaze. Jesli zas chodzi o upychanie gierek na 9GB, wszystko zalezy od umiejetnosci. Marudzenie juz teraz, ze 9GB to za malo, to taka sama wymowka jak mowienie ze PS3 jest za trudna w programowaniu. Do roboty, leniwi coderzy. Ja chce grac. „8”