W Hollywood muszą być mocno zdesperowani skoro sięga się już po coś takiego. Był Mortal Kombat, był Mario Bros. Mogliśmy też podziwiać kinowy obraz Double Dragon z Markiem Dacascosem oraz pośmiać się na DOOMie i tak dalej, ale czegoś takiego jeszcze nie było. Pamiętacie wielki hit od Atari z, który pojawił się na rynku automatów wrzutowych w 1979 roku? Tak, chodzi o słynną grę Asteroids z jej wspaniałą, wektorową grafiką. Teraz po 30 latach Asteroids trafi do… kin. Studio Universal nabyło prawa licencyjne do tego tytułu i zamierza stworzyć pełnometrażowy film (zakładam, że z gatunku) Science-Fiction. Za scenariusz odpowiadać ma Matthew Lopez, który ma na swoim koncie między innymi komedię Bedtime Stories z Adamem Sandlerem w roli głównej. Nie znamy jeszcze reżysera, ale producentem Asteroids: The Movie jest Lorenzo di Bonaventura, który uraczył nas między innymi takimi dziełami jak G.I Joe, Transformers, The Wheelman.
Universal nie ujawnił też kto zagra w filmie. Wiemy natomiast jedno! Z pewnością będzie dużo asteroidów.
Mnie już nic nie zdziwi, no może ekranizacja Tetrisa. . .
dobrze ze nie Uwe jest rezyserem. . bo balbym sie ze spaprze scenariusz :D:D:D
To ja chcę film Dizzy Prince of Yolkfolk
Ciekawe jaka będzie w tym filmie fabuła
Ciekawe jak z obsada? i kto zagra UFO za 150p ? 🙂 – C. Bale!