Jak zapewne pamiętacie pierwsze wrzaski odnośnie „rasizmu” w piątej odsłonie Resident Evil pojawiły się mniej więcej rok temu. Wtedy to pewna afroamerykańska blogerka jako pierwsza wysunęła zarzuty pod adresem gry Capcomu. Potem było już z górki. Temat po kilku miesiącach podjął czarnoskóry żurnalista Newsweeka – N’Gai Croal, który nadał temu dość brukowemu tematowi rangę niemalże debaty publicznej. Oczywiście media podchwyciły temat, a Capcom zaczął powoli wycofywać się rakiem. W grze zaszły pewne zmiany, aby było mniej „rasistowsko”. W Resident Evil 5 dziejącym się na Czarnym Lądzie pojawiły się zatem „białe” Zombie, a w ramach daleko posuniętej samokrytyki (zapewne!) podczas rozgrywki napatoczą się pod lufę gracza również zarażeni wirusem „T” Azjaci. Oczywiście to nie koniec posypywania głowy popiołem. Skoro udobruchano już opinię publiczną postanowiono dodać Chrisowi Redfieldowi czarnoskórą partnerkę – pannę o imieniu Sheva Alomar, która tak samo jak Chris należy do tajemniczej organizacji B.S.A.A.
Teraz japoński producent musi znowu uważać, aby nie wpakować się na kolejną minę i nie narazić się na zarzut… seksizmu – a o to przecież nie trudno. W postać uroczej Shevy Alomar wcieli się bowiem australijska top modelka i aktorka Michelle Van Der Water. Gwiazdka użyczy Shevie Alomar swojego ponętnego wyglądu. Capcom od pewnego czasu wykorzystuje ten patent. W Lost Planet: Extreme Condition w rolę głównego bohatera wcielił się koreański aktor Byung hun Lee.
Nie wiem czy to prawda, czy ponury żart. W takim i w takim jednak przypadku, naprawdę wygląda to żałośnie. Producent gry, wycofujący się i zmieniający założenia, z powodu jakiejś zakompleksionej czarnoskórej blogerskiej paniusi i afroamerykańskiego (a jakże) barana z Newsweek’a pragnącego za wszelką cenę rozgłosu. Moim zdaniem porażka. Jednak jest to idealny przykład o co tu naprawdę chodzi. PIENIĄDZE. Tylko tyle. Nic mniej i nic więcej. Capcom nie wiadomo czemu boi się spadku dochodów z gry, a nie powinien, bo jak wiadomo „nie ważne co mówią, ważne by mówili”. To całe rozdmuchiwanie idiotycznej wręcz sprawy, jest przecież idealną reklamą. Ja osobiście dodał bym do gry więcej zainfekowanych afroamerykanów, chińczyków i bóg wie kogo jeszcze, a w roli głównego bohatera postawił bym idealnego wręcz białaska z napisem White Powder na karabinie. Tak, to prawda, drażnią mnie takie pseudo rasistowskie idiotyzmy. Cóż kolejny znak czasów.
digital_cormac o zombiakach innej rasy twórcy skwapliwie poinformowali na długo po pierwszej aferce. Rok temu o dodatkowej postaci też było cicho. Były same czarne zoombie 😀 a co do Croala kreującego się ostatnio na Malcolma X amerykańskiej branży growej to już nawet inni, czarnoskórzy amerykańscy branżowi dziennikarze mają serdecznie dosyć, szczególnie za cykl tekstów tryskających obrzydliwą pseudopoprawnością polityczną dla MTV traktujące o Aforamerykanach w branży gier. Generalnie tezą pana Ngaia jest to, że no cóż. . . jak to bywa u Amerykanina. . . że czarni są sekowani w branży gier wideo. . . buczał też o tym jak są postrzegani czarnoskórzy bohaterowie gier i w ogóle miał pretensje do całego świata. Croalowi ktoś nawet niedawno zarzucił. . . rasizm 😉 Tak się w tych artykułach zagalopował. To chłopak miał zagwozdkę dopiero. I to prawda najpierw była afera z oburzoną pierwszym trailerem blogerką która się dość szybko skończyła, ale po 7 miesiącach odgrzebał ją Croal i dopiero wtedy Capcom miał ambaras. Ale, ale! Zaraz chwileczkę. Azjaci? Zombie Azjaci w Afryce. Toż to na 100% Chińczycy! Którzy przecież tak teraz gospodarczo najechali Afrykę. To skandal. Biały amerykanin i murzynka w japońskiej grze mordują chińskie zombiaki. No nie! To skandal. Czas na protesty w Pekinie pod japońską ambasadą z paleniem flag włącznie. Znowu Japonia pluje Chinom w twarz. Skandal!
nie ma to jak azjaci w afryce. . . szkoda ze nie eskimosi
troche stary ten trailer, puszczali go podczas targow E3 tyle, że bez kometarza. czytam niusa, pierwsze komenty i nie wiem nad czym wy się trzęsiecie? autorowi sie cos umaniło a reszta ciągnie zanim mongolskie teorie. tytuł mocno mija się z wiekszą częścią terści. niech ktos jeszcze napisze, że nas znowu niemcy oszukali. „Resident Evil 5 (XBox 360)”, nad tytułem „Platforma: PC | PS3”. o co tu chodzi?iD pokazało nowy trailer RAGE, za 2 tygodnie newsman z refleksem szachisty pewnie cos o tym wspomni a madrolki przepowiedza przyszłośc gry z 2 minutowego filmiku.
Trailer jest do okraszenia treści nothing more. Równie dobrze mogłem wstawić „ten bez komentarza”
Autorowi się nic nie „umaniło” (cokolwiek to znaczy)
Rage’a masz tutaj, bo chyba o ten chodzi „Trailer” – http://www.valhalla.pl/news10777-Rage-ladniejs. . . a-360.html więc nie musisz od razu nas napadać. To tak na marginesie.
wchodze na serwis o grach i zamiast nowego filmiku z rage widze stary trailer RE5 a pod nim wymysły o azjatach. jak tak lubisz cytaty to odnies sie do tego, że tytuł newsa mija sie z jego treścią. o nowej bohaterce nie dowiedzileismy sie nic za to wyrocznia przepowiedzala azjatów. a tak szczerze to ona mi nie wygląda na czrnoskórą. nie napadłem na was ja tylko wasi uzytkowniko-wrózki w komentarzach pod trailerem z duke nukem forever.
Nie można mieć wszystkiego poza tym chyba już ci wyjaśniłem po co był ten „Stary trailer” Ale oczywiście możesz tego do wiadomości nie przyjąć i nadal mieć pretensje, że po kliknięciu nie zobaczyłeś trailera RAGE.
Tylko nie wymysły z łaski swojej! Tylko opis tego co się wokół RE 5 działo i co było konsekwencją wstawienia drugiego bohatera gry – nie ciekawi cię to nie musisz komentować. Proste?
O nowej bohaterce dowiedziałeś się tyle ile podał Capcom w dniu 1 sierpnia AD 2008 (Bo przypomnę, że wcześniej nie było o niej żadnej wzmianki oprócz kilku ostatnich trailerów) czyli A: jej imię i B: osobę która ją”zagra”. Pretensje kieruj do CAPCOMU, że o swoich produktach puszcza informacje składające się z dwóch linijek tekstu. A o Duke Nukem o co chodzi? Masz żal, że ci forumowicze skasowali komentarz bo miałeś o coś do nich pretensje i nadal tkwi ci to w pamięci? No błagam. . . http://www.valhalla.pl/news7461-Duke-jednak-zyje.html
To naprawdę wołające o pomstę, żeby producent nie mógł spełniać swojej wizji i musiał ją zmieniać „pod publikę”. Dzisiaj tematy takie jak rasizm czy antysemityzm wynajduje się nawet na puszce Coli. . . Żałosne. . .