W grze usłyszymy też całą plejadę gwiazd. Kogo znajdziemy na liście płac Saints Row 2? Michael Rappaport wcielił się w Troya, znany z serialu Lost: Zagubieni Daniel Dae Kim użyczył głosu Gatowi. W grze pojawia się również Jaime Pressly, Keitha Davida ( Pitch Black, Kroniki Riddicka) oraz Michael Dorn (Worf ze Star Treka)
Grać? Czy nie grać?
Chata wuja Toma…
Z Saints Row 2 mam pewien problem. Bardzo podobała mi się ewolucja jaką przeszła seria Grand Theft Auto. Czwarta część gry opowiadająca historię weterana wojny domowej w Bośni i Hercegowinie wzbudziła we mnie niekłamany podziw. Najnowsze GTA jest grą dojrzałą i porusza raczej ciężkie tematy. Z Saints Row 2 jest zupełnie inaczej. Ta produkcja to błazenada, i przejaskrawiony do granic możliwości GTA III. Tak, tak! Kiedyś Grand Theft Auto był równie „lekki” co SR. To właśnie jest problem. Druga odsłona gry od Volition powinna zostać wydana zanim mogliśmy poznać i polubić Niko Bellica.
Mimo to polecam Saints Row 2 osobom, które doskonale bawiły się w starsze części GTA. Ostrzegam jednak, że grając w tę produkcję trzeba założyć różowe okulary i mieć sporo tolerancji na iście buraczany humor wylewający się z ekranu. Marzę też, aby w trzeciej części w końcu twórcy gry poszli po rozum do głowy i zrezygnowali z tej przeklętej korporacji Ultor. Cieszy też fakt, że w SR 2 zagrać mogą posiadacze Playstation 3. Część pierwsza pojawiła się tylko na Xboksie 360. Powodem absencji na konsoli Sony nie była jednak żadna umowa z Microsoftem. Zespół Volition Software po prostu… nie był w stanie poradzić sobie z nową „czarnulą”. Twórcy przyznali, że mieli ogromne kłopoty z PS3 i w końcu zrezygnowali z wersji na tę platformę. Cóż, chyba nie świadczy to o nich najlepiej. W styczniu natomiast drugim Saints Row będą cieszyć się właściciele komputerów PC.
A Tera Patrick?
Tak, wiem. Z pewnością zastanawiacie się dlaczego ani słowem nie wspomniałem jeszcze o Terze Patrick. Gwiazda filmów dla dorosłych w grze się nie pojawia. Została wynajęta tylko po to, aby prężyć się w skąpym bikini przed kamerą udając „ panią producentkę”. Jeśli ktoś poczuł się przez to zawiedziony to bardzo przepraszam. Na gorącą akcję z Terą P. nie ma co liczyć.
Bardzo ciężko jest stawać w szranki z gigantem takim jak seria Grand Theft Auto. W boju poległ True Crime i Człowiek z blizną, któremu nie pomogła nawet filmowa licencja. Na placu boju dzielnie stawał pierwszy Saints Row. Panowie z Volition dochrapali się nawet drugiej części. A to świadczy, że obok GTA jest na rynku miejsce dla konkurencji. Może jest to niewielki skrawek, ale zawsze coś.
Całkiem fajna recka. Szkoda, że nie ma Tery P.
Bez Tery nie ma zabawy tak promowali tę laskę i tyle? 🙁 Na razie pykam w GTA4 i styknie na razie mi takich gier. Jak bedzie na PC to może i zagram
Właśnie gram na xboxie. Podoba mi się, szczególnie ten „buraczany” humor. Trudno porównać do GTA4, moim zdaniem zupełnie inne gry (prócz stylu rozgrywki). Niestety lubi się przywiesić w istotnym momencie i trzeba powtarzać misję. I to wcale nie wina xboxa, posiadacze ps3 też nieco na to narzekali. Oby na PC była dopracowana. GTA boryka się z problemami, to gdyby SR2 był dobrze zoptymalizowany, mógłby odebrać kilku fanów rockstarowi.
18+ nie kupią mi rodzice 🙁 na konsolę. Ale na pecetową sam sobie uzbieram i kupię. hehe
Zacznę od jedynki jeśli mi się spodoba dam szansę dwójce
Ciężki wybór. Z jednej strony niedorobione GTA IV w wersji na PC, z drugiej nie tak doskonała i w zupełnie innym typie SR2, które jeszcze nie wyszło na PC. Narazie chyba poczekam na łatkę do GTA- zobaczymy czy polepszą wydajność i dodadzą SLi (swoją drogą jest w Games For Windows i tego nie ma?). NA SR2 poczekam jak będzie w eXtra klasyce czy czymś takim, bo mimo że niezłe, to nie za bardzo w moim typie 😉
Muszę przyznać, że podchodzi mi bardziej niż GTA4. Luźny klimacik i humor na każdym kroku, to się chwali. Duże możliwości kustomizacji gry, ale to akurat mnie nie kręci. Do tego bardzo dobrze zrealizowane cutscenki, masa akcji. FUN na maxa, polecam! Klimatem nieco przypomina mi GTA3 i Liberty City Stories.
Ok jedynka na Xboxa jest niezła, ale to w sumie takie GTA 3. 5 w dwójkę zagram na blaszaku. W sumie polecam jedynkę bo teraz bardzo tanio można kupić.
W przyszłym tygodniu sobie nareszcie kupię na pcta. Yey hura! Nadchodzę 🙂
kumpel twierdzi, że lepiej się bawił w sr2 niż gta4