Tego typu wiadomości nigdy nie mają wpływu na życie i zabawę przeciętnego gracza. Zawsze jednak z żalem piszemy o kolejnych osobach, które rezygnują z pracy w świecie elektronicznej rozrywki. Tym razem zrobił to prezes firmy LucasArts Jim Ward. Jako powód odejścia podał „sprawy osobiste”. Dodał także, że jest dumny z wszystkich ludzi z firmy i pracy jaką razem wykonali. Zdaniem byłego prezesa LucasArts jest na dobrej drodze do osiągnięcia samych sukcesów. My mamy nadzieję, że jednym z nich będzie bardzo dobrze zapowiadający się Star Wars: The Force Unleashed. W tej chwili nie wiemy jeszcze kto zastąpi Warda, który objął stanowisko prezesa firmy trzy lata temu.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
w sumie chętnie zostałbym prezesem Lucas Arts, chyba wyślę swoje CV;-)
to jak już będziesz prezesem to za sponsoruj mi nowego SW
moze wreszcie bedzie w firmie choc troszke miejsca na nowe oryginalne produkcje (oczywiscie POZA ciaglym dojeniem GW, bo to sie nie skonczy nigdy) http://www.penny-arcade. com/comic/2008/02/01
Powiem szczerze – CAŁE SZCZĘŚCIE. Może Lucasarts zacznie w końcu myśleć i wypuszczać dopracowane produkty. Jak już nawet nie mówię o serii KotOR ale o Empier At War, które jest niestety tylko nędzną namiastką strategii. Lucas weź się za sensowne gry. Kiedyś wychodziły wam symulatory. Może wartoby do tego wrócić?