Wczoraj pisaliśmy o rewolucyjnej usłudze OnLive dzięki której będziemy mogli bawić się grami bez uciążliwych instalacji. Ba! Do grania zbędny będzie także komputer. Twórcy OL przedstawili urządzenie o nazwie Online Micro Console. Wystarczy podłączyć OMC do sieci (wymagane łącze to minimum 1.5 Megabita dla jakości SD) i już można cieszyć się grami. Więcej o OnLive dowiecie się z naszego wczorajszego newsa oraz poniższej, prawie godzinnej konferencji. Naprawdę warto – możemy zobaczyć jak usługa sprawdza się w przysłowiowym praniu.
Usługa OnLive to nie tylko sprzedaż/wypożyczanie gier. To także potężna społeczność, klipy wideo i tak dalej. Mówiąc szczerze trochę to wszystko przytłacza. Zresztą zobaczcie sami.
[Głosów:0 Średnia:0/5]
Wszystko to widać ma ręce i nogi ale ja nie widze w tym tego smaku tego zapachu kiedy otwieramy pudeko ze świeżo zakupiona gierką Inna sprawa jest fakt że nawet jeden megabajt granej przez nas gry nie jest na naszym komputerze Wszystko odbywa sie przez steaming video zaleznego od predkosci naszego łącza Przykladowo 1. 5 Megabita dla Standart Definition to wyobrazcie sobie jakie lacze wystarczyło by wyswietlić obraz w rozdzielczosci 1920X1080 ktory i tak nie ma co sie rownać z jakoscią obrazu renderowanego w czasie rzeczywistym Rozwiązanie jest bardzo interesujace i moze znaleźć zastosowanie w przypadku slabszych maszyn/konsol dobrym przykladem jest Crysis ktorego spokojnie bysmy mogli odpalić na PSP poprzez steaming video nie posiadając nawet dysku w napędzie Przyszłością jest to napewno tylko czy nasze łącza sa na to gotowe ?
Dziwne rzeczy powiadasz, tak jakby ze Steam nikt nie korzystał. . . OnLive to takie rozszerzenie tego co już robi Steam, czyli dostarcza ludziom gry/rozrywkę. Po za tym OnLive ie zabije przecież „zwykłego” pudełkowego rynku gier. Nadal będziesz mógł sobie kupować gry i je wąchać. . . Mam nadzieje że to naprawdę będzie tak działało jak pokazują to ja jestem na tak. Niestety jak to zwykle bywa: „obiecanki cacanki a głupiemu radość”.
Zbieranie gier to cos jak kupowanie DVD, jednak umrze to smiercia nauralna. Ludziom zal kasy na dziwaczne konfigi, nie chce im sie babrac ze sterownikami itd. A tak zainstaluja takie toto i juz 🙂 Trzeba pamietac ze wspolczesne spoleczenstwo ma gdzies jakosc. najlepszym tego dowodem jest mp3. Nawet wykonawcy tak mixuja, zeby to brzmialo jak iPod jakis, a nie wypasiona audiofilska wieza. . .
Twoim zdaniem nie bedzie im zal kasy wydawac na kozystanie uslugi OnLive ? Obraz video poprzez steaming nie bedzie wyssany z palca gdzies musia stac maszyna ktora go za twoj sprzet wyrenderuje
Jasne ze tak przykladem jest miliony sprzedanych konsol Next gen
Nie bedzie z prostego powodu – X360. Konsola tania, gry drogie. Do tego oplata z Golda. Jednak placa. PS3 drozsze, gry tez – ludzie marudza i w ogole ciagle domagaja sie obnizki. PC juz na starcie jest drogi co wynika z jego specyfiki i zaawansowania – ludzie kupuja marketowe konfigi, ktore sie nadaja. . . Nexgeny sa wlasnie dowodem nieprzejmowania sie jakoscia. Grafika bardzo mocno odbiega od tego co oferuja dzisiejsze PC. jednak ludziom wystarcza to 720p i slabe textury. Tak wiec ja zadnych watpliwosci nei mam w tym wzgledzie.
Bo dla ludzi nie jest najważniejsza jakość grafiki, ale jakość gier 🙂
Czy ja wiem. Gram od 15 lat i nowe pozycje bym bardzo ostroznie nazywal dobrymi. Przede wszystkim kladzie sie zerowy nacisk na scenariusz i dobrego singla. Zreszta jakosc grafiki takze jest jakoscia samej gry. Tak samo jak sciezka dzwiekowa, dialogi czy sterowanie.
Tak ciekawe co się stanie z Internetem kiedy to odpali? Jakiej mocy przerobowej trzeba żeby np. 2 miliony osób grało w tym samym czasie w Crysisa? A to tylko jedna z tysięcy dostępnych gier? Co? Wielokilometrowe farmy serwerów powstaną na pustyni Gobi? Z własnymi elektrowniami atomowymi? Kto za to zapłaci?
Kto za to zapłaci ? My za to zapłacimy korzystając z usługii 😛
Coś czuje ze producenci sprzętu do PC i konsol nie pozwolą na rozwój tego typu usługi. . . Nagle ludzie mieli by przestać kupować nowe dziforsy i radziejony po 500 – 1000 zł ??ps3 i xbox360 były by zwyczajnie nie potrzebne. Oczywiście na pewno rozwinął by się rynek konsol przenośnych, ale producentom to nie wystarczy.
dla mnie to żadna przyjemność. . . Wole mieć swoje elegancko na półeczce w pudełeczku.
Wipeout HD, Gears of War 2, Uncharted, Killzone 2- wcale nie masz racji w tym względzie. Gry na current geny pokazują jak pięknie mogą wyglądać gry. Bardziej skupiłbym się na olbrzymiej popularności Wii, DS lub osobach, które do dziś grają w Quake’a i nie drgnie im nawet powieka jak spojrzą na Crysis’a.
Pamietaj, ze wyjatek zawsze potwierdza regule. jest tylko kilka naprawde ladnych gier konsolowych. Z daleka to wszystko jest fajne. Gorzej, jak sie przyjrzec z bliska. Nie twierdze ze grafika jest wartoscia podstawowa. Stwierdzam tylko fakt niskiego zainteresowania jakoscia obrazu czy dzwieku.
this onlive it’s fuckin awesome! ;p