Serwis Computer and Video Games opublikował dość ciekawą plotkę. Jego redakcja twierdzi, że skontaktował się z nią pragnący zachować anonimowość przedstawiciel firmy Logitech. Tajemniczy informator miał zapowiedzieć nadejście zewnętrznego napędu UMD, który moglibyśmy dodać do konsoli PSPgo. Choć cena i data premiery urządzenia nie została przez niego podana, to powiedział on, że po podłączeniu do PSP „nakładka” sprawia, iż konsola stanie się „grubawa”.
Plotka to czy prawda? Gdybyśmy dziś musieli udzielić odpowiedzi na to pytanie, to zaryzykowalibyśmy mówiąc, że jest to prawdziwa informacja. W przypadku PSPgo Sony odrobinę się zagalopowało, chcą oddać w nasze ręce „przyszłościowe” urządzenie. Niestety nie wszystko poszło po myśli japońskiego giganta. Gracze narzekają na konsolę ponieważ nie mogą na niej uruchomić produkcji kupionych na płytach UMD. Sklepy bojkotują jednostkę, ponieważ nie mogą na niej zarobić. Wszystko to odbija się na wynikach sprzedaży PSPgo, które w Japonii zostało dosłownie zmasakrowane przez Nintendo DSi LL.
Mysle ze nie bo poco wypuszczali by nowe psp bez napedu UMD. a jesli tak to ladnie s********i te konsolke modli wypuscic z napedem w tym musi byc jakis wiekszy cel!
Niestety nie ma, co się oszukiwać PSPgo jest wielką porażką Sony a tego typu plotki są w obecnej sytuacji czymś zupełnie normalnym. Pytanie, co gigant zamierza zrobić, aby odmienić losy nowego handhelda.
ale pomyslcie, po co? Skoro na rynku jest 3k, to podniesienie ceny Go o cenę napędu już zupełnie zabije opłacalnosc. Sony moze jedynie pluć sobie w brode, że wypuciło Go za wczesnie, i zmniejszyc produkcje. . .