Gdy szefowa sieci fast foodów Wendy’s sprawdzała rano e-maile, nie spodziewała się, że jej firma padła ofiarą kolejnego spammersko-prawniczego ataku kontrowersyjnego prawnika Jacka Thompsona, który zaciekle zwalcza wszystko, co związane jest z grami komputerowymi. Tym razem jego uwagę przyciągnęła nowa promocja, dzięki której klienci otrzymują do swoich zestawów mini-zabawki inspirowane konsolą Wii.
Wykonując potężny skok myślowy, Thomspon oskarża sieć o promowanie kontrowersyjnej gry Manhunt 2, która ukaże się na Wii. Bez znaczenia jest fakt, że nazwa gry, jednej z kilkudziesięciu zaplanowanych na popularną konsolę, nie pojawia się nigdzie w ofercie. Thomspon odwołuje się jednak do etosu założyciela sieci Wendy’s. Dave’a Thomasa, który „nigdy nie zgodziłby się na promocję w jego restauracjach konsoli Wii, zwłaszcza skoro dostępna jest na nią ta gra”.
Zachowując ostrożność po niekorzystnych dla siebie wyrokach sądów, Thomspon nie zagroził procesem sądowym, ograniczając się jedynie do publikacji swoich wiadomości do szefostwa Wendy’s. Miesiąc temu Thomspon dogadał się z dystrybutorem Take Two – zobowiązał się nie blokować premiery gry, w zamian za wycofanie zarzutów.
Działająca od 1969 roku sieć Wendy’s posiada niemal 7000 restauracji na całym świecie. Słynie z konserwatywnego wizerunku i kwadratowych hamburgerów.
Pan Thomson walczy z grami niczym Don Kichote z wiatrakami:). Jack Thompson walcząc w taki sposób nie ma szans na wygraną. Próbując zniszczyć wydawców gier popadł w dziwną skrajność. . .
Co za człowiek widać, że się nie zna na grach i na wirtualnej rozrywce a tym bardziej bezsensem jest czepianie się zabawek dla dzieci, co go to obchodzi widoczne ten Pan wygrał mało spraw sądowych albo jest na bezrobociu i szuka dziury w całym nie zdziwił bym się jak by mu ktoś sprawę założył.
Aż mi ciśnienie skoczyło jak to przeczytałem. Obok Marka Kuchcińskiego i Romana Giertycha to chyba właśnie Thompson jest najbardziej irytującym mnie człowiekiem na świecie. Nie dość, że facet z siebie robi kompletnego debila, to jeszcze stara się na siłę uszczęśliwiać ludzi, którzy wcale tego nie potrzebują. Powinni go zamknac w wiezieniu za szerzenie antygrowej propagandy ;D
Nie lubisz Romusia Frankensteina? ani Kuchcińskiego? No coś ty, przecież tacy ludzie jak oni + jeszcze szaleniec-ulubieniec Jack Thompson, to skarb dla ludzkości! Większość dobrych psychologów, mogłaby napisać obszerne i wartościowe dla świata nauki doktoraty, oparte wyłącznie na zachowaniach w/w jegomości. Pomyśl ilu ludzi można by w ten sposób wyleczyć, ilu można by pomóc. Można by nawet pójść dalej i uruchomić program Thompson albo Giertych@home, wyliczający nieskończone możliwości skrajnych zachowań. Proponuje zacząć zbierać podpisy i wysłać petycje do uniwersytetu w Berkley. 🙂
Debil 🙂 aż szkoda mi słów. . . 🙂
Kto zagłosował na TAK w minisondzie? 😀
Bez sensu, ta jego walka nic nie daję.
Pan Thompson kocha prase 🙂 Lubi byc w centrum uwagi ^^ A my dzieki niemu mamy się chociaż z czego pośmiać ^^.
Robi to dla kasy. 1. Ktoś mu smaruje. 2. Liczy, że mu sie kiedyś uda.
Kurde przez pomyłkę zagłosowałem na tak. . . . moderatorzy zróbccie cos!:)Nie no ja pierdziele. Tożto najwiękrzy kretyn 21 wieku
O ile w jakimś stopniu mogłem go zrozumieć jeśli chodzi o wojnę z TakeTwo (choć nie zgadzałem się z nim) o tyle ta akcja jest już IMO dowodem na czysty fanatyzm tego człowieka. Takich ludzi powinno się izolować 🙂
Wpadl chlopak w depresje niedlugo zablokuje ciaze wsystkie na swiecie twierdzac, ze „on sam nigdy nie zrobilby czegos co zwiazane jest grami, wii lbu manhuntem”:P
Mario jako potajemny „dealer” Manhunt 2? Zaiste, ciekawa i poniekąd fascynująca jest wyobraźnia pana Jacka 😉
Biedny człowiek czy ktoś jest wstanie mu pomóc?
Robi wokol siebie szum ale chyba sobie tylko szkodzi. Moze jakby wygral jakas taka wieksza sprawe to by mu to pomoglo, ale tak. . . Co za debil.
On w grę nie zagra bo ciągle jest przekonany że to narzędzie szatana. On miał chyba naprawdę jakieś traumatyczne przeżycie że tak walczy z branżą.
Gdyby byl maly tata wykorzystywal prototyp wiilota do bicia go:) rzucal w niego joistickami i rozbil mu comodore naglowie od tamtej pory powiedzial ze z tym skonczy!
Może jestem jakiś skrzywiony, ale wydaje mi się, że całe zjawisko pt. Jack Thompson to chłodna kalkulacja. Facet jest cały czas w mediach, co przekłada się na bardzo konkretną kasę, zaś fakt, że Thompson przegrywa proces za procesem, niczemu nie przeszkadza. Widać sobie skalkulował, że teraz taki neokońsko-zamordystyczny klimacik, i rozniecanie stosów się opłaci. Do tego dawanie rodzicom „namacalnych” dowodów, że to nie oni są rodzicami do bani, tylko to te wstrętne gry – w sumie aż dziw, że mu tak kiepsko idzie. 🙂