Wulgaryzmy, nietolerancja, rasistowskie odzywki i głupie werbalne komentarze. To wszystko może negatywnie wpłynąć nie tylko na obraz branży gier wideo, ale także na jej rozwój i przyszłość. Tak przynajmniej uważa były pracownik Microsoftu Bill Fulton. Pan Fulton przedstawił dość szokujący punkt widzenia. Stwierdził, że: zachowanie użytkowników w sieci wpływa dramatycznie na wyniki sprzedaży i hamuje rozwój całej branży. Dodał także, że „buraczane” zachowanie internautów-graczy odstrasza niedzielnych graczy, którzy nie są na tyle zdeterminowani i zainteresowani rozgrywka w sieci, aby znosić chamskie wybryki i paskudne komentarze.
Fulton nie mówi tego wprost, ale jasno wynika, że ma na myśli przede wszystkim Xboksową usługę Xbox Live. Tylko co na to można poradzić? Ludzie się nie zmienią, a Internet często służy za „wentyl bezpieczeństwa” gdzie można wylać swoje frustracje. Niby dlaczego w grach sieciowych, gdzie można bez problemów komunikować się z innymi użytkownikami miałoby być inaczej? Smutne, ale prawdziwe.
jeden z nich na tym filmiku mowi jak ten z simsponow. . . . a poza tym filmik smieszny. . . heh. . hey gayboy, i love you.
Chociaż z tym Xbox Live ma rację. Nie jest ciężko tam natknąc się na rasistów i innych czubków. Dajmy na to Anglicy bardzo często sypią wyzwiskami w stronę Polaków, nazywają nas poprostu pier***nymi emigrantami. Chociaż nie każdy naród jest zły pod tym względem- bardzo przyjemnie gra się z Hiszpanami i Włochami.
Bo sie przejąłem, nie mam zamiaru byc tolerancyjny. Polityczna poprawność? pfff nic z tego, nie mam zamiaru też trzymać swoich dzieci pod kloszem. Zycie jest ciężkie, „sorry no bonus”. A to ż mnie jacyś angole by wyzywali od pier****nych emigrantów – heh życie. Jakby zamiast do UK pojechali do USA to amerykanie by tak samo mówili, trzeba z tym żyć i ewentualnie starać sie dać przykład ze nie jest sie takim jak to tobie(polakach) mówią! Po za tym co koleś ma ksywkę gayboy i że co obraza sie ze ktoś go od Gejów wyzywa? Przecież SAM tak sie nazwał. Nie rozumiem czemu powiedzenie że kto jest pedałem jest obraźliwe? Przecież do cholery jak nim rzeczywiście jesteś to o co chodzi? Z reszta zauważcie nikt w tym filmiku nie mówi nic po za tym ze jest gejem, nie mówią ze jest głupi albo coś. Chyba ten typ ma jakiś kompleks, może podświadomie sam uważa ze bycie gejem jest inne, nienaturalne(nieistotne czy to moje zdanie czy nie) czy cokolwiek tam sobie myśli. To tak jakbym był z marsa i zrobił sobie nick Marsjanin i wszyscy by krzyczeli: „hej Marsjanin zielono ci?”. I jeszcze sprawa, ludzie są okrutni lubią sie z kogoś naśmiewać, kpić itd. to jest w naszej naturze, człowiek z czasem dorasta i zaczyna mu to zwisać, nie przejmuje sie takimi rzeczami(no chyba że jest słaby, rodzice trzymali go pod kloszem i był wychowywany bezstresowo). Dziwne że wyzwiska szybko sie kończą jeśli obiekt naśmiewania nic sobie z tego nie robi, a jak jeszcze sie okaże że coś potrafi, to nagle staje sie standardowym gościem z ekipy, patrz Olisadebe w okresie swojej świetności, każdy skinhead uważał ze Olisadebe jest dla niego biały tylko bardziej opalony.
Pozwolę sobie skomentować niusa linkiem do jednego z odcinków pewnego popularnego i wybornego komiksu internetowego – Penny Arcade. http://www.penny-arcade. com/images/2007/20070430. jpg
Wlasnie dlatego nie uzywam komunikacji glosowej jak gram na XBL – poziom hamstwa i glupoty jest zastraszajacy. To oczywiscie nie tyczy sie wszystkich, jednak jest ich wystarczajaco zeby zepsuc zabawe innym. Musze tez powiedziec, ze duzo rzadziej takie zachowanie obserwuje grajac na PC’cie. Taka ciekawostka (moze zainstalowanie gry to za duze wyzwanie ;). No niestety ale jak powiedzial S. Lem:”Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. „Nic dodac, nic ujac. . . .
W takim wypadku Internet w PS3 zapowiada się seksownie. :-p
choomik to treba im powiedzieć o ich procencie ludzi bez podstawowego wykszałcenia i analfabetów wtedy pomyśla dlaczego polacy pracują tam za nich. . nawet do zmywaka trzeba mieć wykształcenie
Ja pamiętam jak kiedyś jakiś niedouczony typek jak grałem cod4 zaczął coś pieprzyc o tym ze jestem polakiem i to kraj pod uralem z którego wypełzli do europy złodzieje handlarze dragów gwałciciele itp. . . poradziłem sobie z nim tak zgniotłem jego i jego drużynę chyba z 5 razy czym udowodniłem temu leszczowi ze jest cieki W miedzy czasie wytłumaczyłem mu ze jego poziom wieśniactwa przewyższa wszystko co do tej pory spotkałem w pewnym monecie jakiś jego ziomal powiedział coś w stylu „jejku XXXX jesteś prawdziwa rasistowska dziwką” wiec miałem moja satysfakcje:)
Dawno tamu, za czasów masowego grania w Lineage2, spotkałem się z takim motywem, że powstała grupa ludzi/klan, który to tępił nonstop orków. Dlaczego? Bo orkowie mieli ciemną skórę. Poważnie, ręce mi opadły. Sprawa została rozdmuchana na serwerze i kolesie dostawali przez kilka tygodni taki wpier. . . . że się w końcu wynieśli. Naprawdę, to było bardzo miłe uczucie, taki ogólno serwerowy zryw na rzecz walki z głupotą.
Prawda, ze Anglicy sa strasznie niemili, ale nie jest to zasada, bo mozna spotkac naprawde takich z ktorymi da sie pogadac:) szczegolnie do tego celu preferuje fife08, bo tam o ile ktos ma headset mozna gadac przez 12 minut tylko z jedna osoba:) A jak im mina rzedznie jak sie wygra. . . i mowia, ze nie widzieli, ze Polacy tak dobrze grajal. Czasami zapraszaja do swojej listy przyjaciol i nie raz umawiaja sie na maly sparing. Mysle, ze bardziej nietolerancyjni sa amerykanie, bo tylko oni na widok zdjecia monstrualnego hamburgera i szyldu „Are You Men enough???” kupuja takie trzy. To tacy zakapturzene chamskie jednostki<napisalem jednostki, bo nie chodzi mi o calosc>. Prawda tak jak wyzej, ze najmilej gra sie z Hiszpanami i Francuzami. Ja na swojej liscie mam takze kolege z Indii i bynajmniej nie jest najgorzej. Naprawde jesli chce sie porzadnie kogos poznac na Xbox LIVE nalezy grac w gre 1 on. 1A co do tej ksywki GayBoy to no coz. . . jak ktos ma z tym problem to jego sprawa. . . a gamertag „friendly uncle” jest wcale nie slabszy. Jesli ktos wyzywa innych graczy to nie stosuje sie do konduktu gracza i dajemy mu negatywny feedback. Jesli tak robi ciagle to ma zszargana reputacje i nikt z nim nie gra. Ja osobiscie uwielbiam sie wypowiadac na forum http://www.xbox. com i wiem z kim warto grac a kogo unikac. Oczywiscie sprawdza sie to tylko w grach 1 vs. 1 bo w Call of Duty4 czy Halo 3 nie ma to wiekszego znaczenia. No chyba, ze ktos sobie spiewa albo celowo uprzykrza zycie innym graczom . . . ale to juz temat na inna okazje.
Na X-Live jak ktos sie zachowuje jak debil (wyzywa, przeszkadza w grze itd. ) to sie mu daje ujemna reputacje i raczej mala szansa, by nas z takim delikwentem pozniej sparowało. Swoja droga – gra w grupie zlozonej tylko z Polaków to prawdziwy festwial bluzgów 😀 Oczywiscie mowionych zarotbliwie, ale niektore wiazanki na prawde robily wrazenie ;]
Niemili dla nas Brytyjczycy i tak dalej. . . do dziś pamiętam w Diablo 1 na Bnecie jak się z POL-1 zbierała chamska brygada 🙁 i szli na RUS-1 wyzywać braci Moskali. . . 11 lat minęło i widzę, że się niewiele zmieniło