Wszyscy spodziewaliśmy się, że w przyszłym roku znów postrzelamy do zombie a przy okazji nie jeden i nie dwa razy solidnie się przestraszymy. Team Xbox twierdzi jednak, że będzie inaczej. Powołując się na wiadomość umieszczoną w najnowszym numerze magazynu Famitsu redaktorzy strony twierdzą, że gra zaliczy poślizg i pojawi się dopiero w roku 2009.
Przy okazji dowiedzieliśmy się kilku rzeczy na jej temat. Akcja RE5 rozgrywa się w pięć lat po wydarzeniach, których byliśmy świadkiem w pierwszej części serii. Głównym bohaterem tej pozycji po raz kolejny będzie Chris Redfield. Tym razem przeciwnicy mają nas zaskoczyć o wiele większą inteligencją niż typowe zombie. Swoją drogą zabawne jest to, że tak głupią istotę można unieszkodliwić strzałem w głowę.
Wracając jeszcze na chwilę do tematu nadmienimy, że kamera będzie ukazywała akcję z tej samej perspektywy co w czwartej części gry. Najważniejszą zmianą będzie jednak zabawa światłem. Odgrywa ono bardzo ważną rolę w Resident Evil 5. Za każdym razem kiedy wejdziemy do jakiegokolwiek budynku z silnie oświetlonego dworu, nasze oczy przez dłuższą chwilę będą przyzwyczajały się do zmiany natężenia światła. Te momenty mają być wykorzystywane do straszenia nas oraz do podejmowania prób eliminacji Chrisa przez nowe, mądre zombie. No tak, ale teraz kiedy to już wiemy wcale się nie boimy.
miejmy nadzieje 🙂