Skala piractwa i biedota niektórych regionów w Rosji to „oczywista oczywistość”. W związku z tym Blizzard zdecydował się wprowadzić tam specjalne wydania StarCraft II, nieco odbiegające od tego, co zobaczymy w USA, Europie czy nawet w Polsce. Dwie edycje będą kosztować odpowiednio 35 i 17 dolarów. Droższa wersja zaoferuje roczny dostęp do rosyjskich serwerów Battle.net. Tańsza z kolei umożliwi cztery miesiące spokojnej rozgrywki. Po tym czasie gracze będą zmuszeni do uiszczania miesięcznej opłaty w wysokości 3,5 dolara.
Będzie tez opcja, by zakupić nieskrępowaną limitami grę za 30 euro. Jak przyjmie się taka opcja, zobaczymy „już” po premierze, która powinna odbyć się w tej połowie roku.
Tymczasem interesujące informacje nadciągają z Korei. Okazuje się, że czołowi gracze mocno związani z pierwszym StarCraftem, w tym Ja Mae Yoon, znany lepiej jako sAviOr, zamieszani są w nielegalne ustawianie meczy. Zawodników oskarża się o celowe przegrywanie potyczek i przekazywanie istotnych informacji firmom zakładowym. Sytuacja dotyczy nie tylko obecnych, ale i byłych graczy, a także komentatorów i managerów. Czekamy na rozwój wydarzeń w Korei Południowej, w której rozgrywki sieciowe stanowią doskonale kwitnący biznes.
